"Rozum im się wyłącza. Trzeba bronić demokracji". Mocne słowa Bosaka w Sejmie

"Rozum im się wyłącza. Trzeba bronić demokracji". Mocne słowa Bosaka w Sejmie

Dodano: 
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak Źródło: PAP / Paweł Supernak
Projekt budżetu na rok ‘22 pokazuje jakiś rodzaj specyficznego rozzuchwalenia – ocenił Krzysztof Bosak w Sejmie.

Deficyt budżetowy ma w przyszłym roku wynieść nie więcej niż 30,9 mld zł - zakłada rząd w projekcie ustawy budżetowej. W Sejmie rozpoczęło się w czwartek pierwsze czytanie projektu. Zgodnie z założeniami rządu państwo ma wydać w 2022 roku w sumie 512,4 mld zł przy dochodach rzędu 481,4 mld zł.

Bosak: Prawdziwy deficyt demokracji to brak kontroli parlamentu nad wydatkami

Ustawę budżetową oceniał w Sejmie Krzysztof Bosak z Konfederacji.

– Tu moja pretensja do opozycji z lewej strony, ze strony Koalicji Obywatelskiej, tyle mówicie o tym, że w Polsce zagrożona jest demokracja. Kwestia sądów nie jest błaha, ale prawdziwy deficyt demokracji, to brak kontroli parlamentu nad wydatkami, bowiem to, co w tej chwili jest rozwijane przez rząd, pod pretekstem tego funduszu covidowego, to przecież nie jest wcale walka z COVID-19 – mówił polityk z mównicy sejmowej.

– Dla przykładu rządowy Fundusz Inicjatyw Lokalnych tam wszedł, a więc wydatki, które na poziom lokalny kieruje rząd, które autoryzują często lokalni posłowie PiS, przedstawiają to jako swoje dobrodziejstwa. Co to ma wspólnego z COVID-19, no nic nie ma – mówił dalej.

– Natomiast pod pretekstem covida, w państwie stanu wyjątkowego, sanitarnego stanu wyjątkowego autoryzowanego przez prorządową opozycję z ław lewicowych, z ław platformerskich, opozycję, która nie jest autentyczną, bo nie przygląda się dokładnie finansom państwa, zgadza się na segregację sanitarną, zgadza się na łamanie praw obywatelskich jeśli tylko to jest pod pretekstem covida rozum im się wyłącza. Tu trzeba bronić demokracji – dodawał poseł Konfederacji.

"Rodzaj specyficznego rozzuchwalenia"

– Trzeba przyznać, że ostatni rok był jednym z najdziwniejszych lat jeżeli chodzi o finanse publiczne, o finanse państwa i projekt budżetu na rok ‘22, który rząd przedstawia, pokazuje jakiś rodzaj specyficznego rozzuchwalenia, można by powiedzieć deprawacji tego rządu polegający na tym, że rzeczywiście cała sfera dowolnej polityki rządowej, polityki państwowej jest wyciągana poza sferę budżetową, poza kontrolę parlamentu – ocenił Bosak w Sejmie.

– Proszę spojrzeć, to jest wykres pokazujący wzrost zadłużenia poza kontrolą parlamentarną. Pokazuje to finansowe instrumenty, które stworzył premier Morawiecki, które powodują, że od roku ‘19 gwałtownie rośnie, w przyszłym roku będzie to około 350 miliardów złotych poza kontrolą parlamentu, dodatkowego, rosnącego zadłużenia, prognoza na rok ‘25 to aż 400 miliardów złotych – zwrócił się do parlamentarzystów.

Czytaj też:
"Budżet na sterydach". Gowin: 500 stron koncertu życzeń orkiestry populizmu
Czytaj też:
Gowin alarmuje: Mamy do czynienia z oszustwem

Źródło: 300polityka.pl / dorzeczy.pl
Czytaj także