"Proszę nie przerywać". Kolejna kłótnia na antenie TVN24

"Proszę nie przerywać". Kolejna kłótnia na antenie TVN24

Dodano: 
TVN24, logo
TVN24, logo Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Przyjęta w czwartek rezolucja Parlamentu Europejskiego wymierzona przeciwko Polsce stała się powodem ostrej wymiany zdań między Moniką Olejnik a Zbigniewem Girzyńskim.

Przypomnijmy, że w czwartek PE zagłosował za rezolucją krytykującą wyrok Trybunału Konstytucyjnego dot. wyższości prawa krajowego nad unijnym.

Żadne pieniądze podatników UE nie powinny być przekazywane rządom, które w rażący, celowy i systematyczny sposób podważają wartości zapisane w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej" - czytamy w rezolucji.

Dokument poparło 502 europosłów, przeciwnych było 153 z nich. Od głosu wstrzymało się 16 polityków.

Kłótnia w TVN24

Były poseł Prawa i Sprawiedliwości wyraził zdziwienie, że za rezolucją wzywającą do odcięcia Polski od unijnych pieniędzy głosowali także niektórzy polscy politycy.

– Na pewno nie jest rzeczą przyzwoitą, bez względu na to czy ktoś lubi polski obecny rząd, czy nie, podnoszenie ręki za tym, żeby karać za to, że się nie lubi tego rządu, Polaków, zabierając pieniądze, które nam się wszystkim w Polsce należą, bo płacimy do Unii składki – stwierdził poseł w "Kropce nad i".

W dalszej części programu prowadząca Monika Olejnik przytoczyła fragment oświadczenia dziekanów wydziałów prawa różnych polskich uczelni. Naukowcy podkreślili w nim, że „wyrok TK ws. prymatu prawa unijnego został podjęty z naruszeniem konstytucji i wychodzi poza zakres kognicji”.

– Czy pan nie słyszał, o czym mówili europosłowie? Oni właśnie pochylali się nad losem Polek i Polaków, aby każdy z nas miał prawo do sprawiedliwego sądu – zwróciła się Olejnik do Girzyńskiego.

– Jeżeli pani chce, żebym odpowiedział na jakiekolwiek pytanie, to proszę dać mi mówić i nie przerywać – odpowiedział poseł.

Nord Stream 2

– Jeśli pani mówi, że tylko zwolennicy Władimira Putina klaskali Mateuszowi Morawieckiemu podczas jego przemówienia w PE, to jest to skandal. Nie ma większych zwolenników prezydenta Rosji niż politycy niemieccy, którzy wspólnie z nim wybudowali Nord Stream II. I to z Tuskiem na czele – stwierdził w pewnym momencie Girzyński.

– Jeżeli mogę przerwać panu tyradę. Od wielu lat w Polsce rządzi PiS. Andrzej Duda przyjaźnił się z byłym prezydentem USA i w żaden sposób nie zadziałaliście przeciwko budowie Nord Stream II. Nawet nie ściągnęliście wraku tupolewa ze Smoleńska. Proszę nie mówić w kółko o Donaldzie Tusku – odparła na to Olejnik, czy wywołała zdecydowaną reakcję Girzyńskiego.

– Co pani ma z tym wrakiem? Co to ma wspólnego? Jaki związek ma Donald Trump z Nord Stream II? Co mógł zrobić polski rząd? Pani doskonale wie, że to jest inwestycja rosyjska i niemiecka – odpowiedział prowadzącej poseł.

Kłótnia między Olejnik a Girzyńskim to kolejna ostra wymiana zdań w "Kropce nad i" w ciągu ostatnich dni. We wtorek prowadząca program pokłóciła się z wiceministrem spraw zagranicznych Piotrem Wawrzykiem.

Czytaj też:
Girzyński: Bierzemy pod uwagę stworzenie własnej partii politycznej
Czytaj też:
PiS rozmawia z Girzyńskim? "Liczenie i łowy trwają"

Źródło: 300polityka.pl / wprost.pl
Czytaj także