Ziemkiewicz: To łączy Tuska, Terleckiego i Hołownię

Ziemkiewicz: To łączy Tuska, Terleckiego i Hołownię

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz (Do Rzeczy)
Rafał Ziemkiewicz (Do Rzeczy) Źródło:PAP / Arek Markowicz
Publicysta "Do Rzeczy" wskazał, co łączy przeciwników pomysłu dot. zorganizowania referendum ws. obecności Polski w UE.

Temat polexitu powraca co i rusz. Tym razem jest obecny w debacie publicznej już od dłuższego czasu ze względu na spór Polski i UE na tle praworządności. KE blokuje wypłatę Polsce należnych jej środków z Funduszu Odbudowy, domagają się dogłębnych zmian w wymiarze sprawiedliwości. Najważniejszym żądaniem Komisji jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Burzę wywołała w czwartek wypowiedź polityka Solidarnej Polski Jansza Kowalskiego. Poseł powiedział w niedawnej rozmowie z Onetem, że dobrym rokiem na referendum dotyczące wyjścia Polski z Unii Europejskiej byłby rok 2027, gdy zakończy się obecna perspektywa budżetowa.

– Jeśli nie zatrzymamy eurokratów, koszty życia w Polsce będą zbyt duże. Wyjście Polski z UE uderzy w gospodarkę niemiecką, dlatego musimy zacząć grać twardo. Polska nie może być żebrakiem UE – stwierdził Kowalski.

Ostre komentarze ponad podziałami

Do tych słów odniósł się w czwartek w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. – Szanuję poglądy posłów naszego klubu, ale pan Kowalski to może referendum u siebie w domu zrobić, a nie zapowiadać, że zrobi je w Polsce, także nie ma specjalnie o czym rozmawiać – stwierdził. – Różne poglądy mają posłowie. Dopóki to się mieści w granicach rozsądku i współpracy klubowej, to oczywiście to tolerujemy – dodał.

Od wypowiedzi Kowalskiego odciął się oficjalnie rząd. Rzecznik rządu Piotr Mueller podkreśla, że nikt nie planuje organizacji takiego referendum.

– To stanowisko nie było konsultowane i to jest osobista opinia pana posła Kowalskiego. Polski rząd nie przewiduje organizacji referendum co do członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Uważamy, że Polska jest, podobnie jak inne kraje UE beneficjentem tego faktu, że wspólnie możemy współpracować gospodarczo, politycznie w ramach UE. Oczywiście UE ma swoje mankamenty, niedoskonałości i o tych niedoskonałościach musimy głośno mówić – mówił Piotr Müller podczas briefingu w Budapeszcie.

Z kolei Szymon Hołownia stwierdził: – Dzięki posłowi Januszowi Kowalskiemu przeżyłem jeden z najbardziej zaskakujących momentów w swoich życiu. Ten moment miał miejsce dzisiaj, kiedy po raz pierwszy odkąd pamiętam, i nie wykluczam, że ostatni, zgodziłem się z opinią wynoszoną przez wicemarszałka Ryszarda Terleckiego.

Celny komentarz Ziemkiewicz

Zdaniem publicysty "Do Rzeczy" Rafała A. Ziemkiewicza, polskich polityk łączy swoista obawa przed wolą ludu.

"Tusk, Terlecki, Hołownia – co ich łączy? Histeryczna reakcja na samą myśl o referendum, w którym Polacy wypowiedzieliby się na temat członkostwa w UE przekształcanej właśnie w Związek Socjalistycznych Republik Europy. Choć wszyscy trzej twierdzą, że 90% Polaków jest za" – komentuje Ziemkiewicz na Twiiterze.

twitter

Źródło: Twitter / Onet/300polityka.pl
Czytaj także