Rosja zaatakuje Ukrainę. Rau: To potwierdzone informacje

Rosja zaatakuje Ukrainę. Rau: To potwierdzone informacje

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir PutinŹródło:PAP / SPUTNIK POOL
Rosja szykuje się do zaatakowania Ukrainy w 2022 roku. – To informacje sprawdzone przez służby państw NATO, także nasze – przyznaje szef MSZ Zbigniew Rau.

Zdaniem Kyryła Budanowa, naczelnika głównego zarządu wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, na początku 2022 roku Rosja może zaatakować Ukrainę z kilku kierunków. – Rosja zgromadziła ponad 92 tys. żołnierzy przy ukraińskich granicach i przygotowuje atak pod koniec stycznia albo na początku lutego przyszłego roku – powiedział portalowi Budanow.

Realne zagrożenie

Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau był dzisiaj gościem Polskiego Radia 24. Polityk był pytany, czy kryzys na Wschodzie jest tym, przed czym przestrzegał prezyedent Lech Kaczyński.

– Ten scenariusz zarysowany przez prezydenta Kaczyńskiego wydaje się obecnie nabierać realnych kształtów. To nie tylko informacja pochodząca od gen. Budanowa. To informacje sprawdzone przez stosowne służby państw NATO, także nasze – przyznaje minister Rau.

Szef polskiej dyplomacji wskazał, zagrożenie rosyjskie jest brane bardzo poważnie pod uwagę. – Należy liczyć się bardzo poważnie z takim scenariuszem, pamiętając, że polityka Rosji w stosunku do sąsiadów polega na rewizji granic – mówił.

Rau stwierdził, że Putinowi zależy na wywołaniu "zamrożonych konfliktów", w których to Rosja nie jest postrzegana jako agresor, ale strona pomagająca konflikt rozwiązać.

Polityk dodał, że również najbliższe posiedzenie ministrów spraw zagranicznych NATO w Rydze będzie w znacznym stopniu poświęcone wschodniej flance sojuszu.

Morawiecki: Musimy zakładać najgorsze scenariusze

Również Premier Morawiecki ostrzega, że ryzyko agresji militarnej ze strony Rosji jest realne. – Niewątpliwie, po raz pierwszy od trzydziestu lat, widzimy kumulację wielu groźnych zdarzeń inicjowanych przez Kreml – powiedział.

– Gloryfikacja udziału Rosji sowieckiej w tak zwanej Wojnie Ojczyźnianej, akumulacja rezerw walutowych wskazują, że Rosja na coś się przygotowuje. Na co? Tego jeszcze do końca nie wiemy. Ale musimy zakładać najgorsze scenariusze – powiedział Morawiecki.

Czytaj też:
"Niemcy dają Moskwie możliwość przesunięcia granic". Niepokojące słowa eksperta
Czytaj też:
USA reagują na ruch Putina. Nord Stream 2 z nowymi sankcjami

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także