Wiceprezes Solidarnej Polski we wtorek w Polskim Radiu 24 opowiedziała o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i kryzysie migracyjnym z perspektywy Europarlamentu.
Atak na granicę UE
– W Parlamencie Europejskim są głosy, które absolutnie w sposób ewidentny mówią, że mamy do czynienia z atakiem na granicę Unii Europejskiej, ponieważ jest nią granica polsko-białoruska. Aczkolwiek jest też bardzo wielu, inspirowanych zresztą przez polskich eurodeputowanych, którzy chcą sprowadzić dyskusję o tragicznej sytuacji na wschodniej granicy tylko do kryzysu humanitarnego, przymykając oczy i infantylnie mówiąc, że jest to kryzys, który dotyka tylko ludzi, których zdrowie i życie jest zagrożone w ich krajach z przyczyn politycznych. Tak nie jest – mówiła Beata Kempa.
Przypomnijmy, że 27 ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Unii Europejskiej opowiedziało się za sankcjami na białoruski reżim za wywołanie kryzysu migracyjnego z wykorzystaniem nielegalnych imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu. Sytuacja najbardziej dotyka Polski, ale również Łotwy i Litwy. Natomiast cudzoziemcy – według deklaracji – chcą się przedostać na zachód Europy, do Niemiec.
– Na wschodniej granicy dzieją się rzeczy skandaliczne, bo to nie jest tylko wojna hybrydowa, ale wręcz atak, który trzeba odpierać. To bardzo poważna sytuacja – stwierdziła europarlamentarzystka. – Trzeba odwoływać się dyplomatycznie przede wszystkim do Komisji Europejskiej – dodała.
Kolejne próby szturmu
Polska Straż Graniczna na bieżąco informuje o kolejnych próbach szturmu na granicę Polski od strony Białorusi.
W poniedziałek duża grupa nielegalnych imigrantów chciała sforsować ogrodzenie w okolicach miejscowości Białowieża w województwie podlaskim.
Wschodniej flanki Rzeczypospolitej, ale również Unii Europejskiej i NATO, strzegą funkcjonariusze Straży Granicznej i Polskiej Policji, żołnierze Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej oraz służby specjalne. Do 2 grudnia tego roku w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy w związku z zagrożeniem ze strony reżimu Aleksandra Łukaszenki.
Czytaj też:
Wawrzyk o rozmowach z Łukaszenką: To nie jest dobry czasCzytaj też:
"Rosja na coś się przygotowuje". Morawiecki: Musimy zakładać najgorsze scenariusze