Bosak: PiS sięga po pomysły Konfederacji

Bosak: PiS sięga po pomysły Konfederacji

Dodano: 
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak podczas konferencji prasowej
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak podczas konferencji prasowej Źródło:PAP / Piotr Polak
Jesteśmy zwolennikami trwałego likwidowania opodatkowania paliw – mówi poseł Konfederacji Krzysztof Bosak w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że od lutego na pół roku zostanie obniżony VAT na żywność do poziomu zera procent. Jak pan ocenia ten pomysł rządu w walce z inflacją?

Krzysztof Bosak: To jest spełnienie mojego postulatu z kampanii prezydenckiej, ogłoszonego podczas spotkania z wyborcami w Lublinie. Myślę, że możemy się tylko cieszyć, że Prawo i Sprawiedliwość sięga po pomysły Konfederacji. Szkoda tylko, że dopiero w sytuacji tarapatów, ale lepiej późno niż wcale.

W takim razie czy lepszą decyzją był szybki ruch dotyczący natychmiastowej obniżki VAT na energię i akcyzę na benzynę? Pojawiają się opinie ekonomistów, że po trzech miesiącach, gdy podatki wrócą do pierwotnego stanu, inflacja może się pogłębić.

Naszym postulatem było trwałe obniżenie opodatkowania paliw. Jako rozwiązanie tymczasowe jest to lepsze niż nic. Ekonomiści słusznie wskazują, że po ponownym podwyższeniu podatków ceny wrócą do swojego wcześniejszego wymiaru. Dlatego jesteśmy zwolennikami trwałego likwidowania opodatkowania paliw. Tego dotyczy projekt ustawy autorstwa Konfederacji ''Tanie paliwo''.

Co jeszcze zdaniem Konfederacji można zrobić, żeby obniżyć inflację?

W mojej ocenie w pierwszej kolejności należy wypowiedzieć unijny system handlu emisjami. Możemy redukować emisję w ramach transformacji energetycznej bez tego systemu. Pójdzie nam to dodatkowo o wiele szybciej. Zamiast wydawać pieniądze na certyfikaty, powinniśmy kierować środki na modernizację naszej infrastruktury energetycznej i ciepłowniczej. Tymczasem pieniądze, które powinniśmy kierować na inwestycje w Polsce, wypływają za granicę. To bardzo niekorzystny system wymuszony na nas przez Unię Europejską. Dodatkowo powinniśmy zlikwidować system zielonych certyfikatów, który jest kolejnym narzutem nałożonym na polską gospodarkę. Jeszcze inną sprawą jest budowa elektrowni atomowej. Widać, że produkowanie prądu z węgla lub gazu, staje się nie tylko droższe ale ryzykowne w tym sensie, że te surowce są przedmiotem nieustannych przetargów politycznych w polityce międzynarodowej.

Chciałbym jeszcze zmienić temat i zapytać o projekt dający pracodawcy możliwość weryfikacji statusu szczepienia pracowników. Okazuje się, że nastąpiły zmiany i pracodawca nie otrzyma takich kompetencji, ale mają się w firmach pojawić np. refundowane testy. Czy to dobra zmiana?

Widać, że w Zjednoczonej Prawicy trwa wewnętrzna walka w tej sprawie. Cieszę się, że presja wygrywa, a myślę, że nie byłoby tej presji, gdyby Konfederacji nie było w Sejmie. Tak naprawdę rola Konfederacji jest w tym przypadku opatrznościowa. Jedenastu posłów może wprowadzać do debaty parlamentarnej inne spojrzenie, pokazywać alternatywy w tych kwestiach i dzięki temu ''zjednoczona koalicja covidowa'' od PiS do lewicy nie może przedstawiać się jako jedyna słuszna opcja. To powoduje zamieszanie wśród posłów PiS, wymusza presję na kierownictwie partii rządzącej, która wycofuje się z najbardziej absurdalnych i dokuczliwych rozwiązań.

Czytaj też:
Ziemkiewiczowi puściły nerwy: Zajęci pierdołami typu TVN nie zauważyliście tego
Czytaj też:
Prof. Krysiak: Ten proces prowadzi do pogarszania kondycji ekonomicznej wszystkich krajów UE

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także