Komisja śledcza objęłaby także okres rządów PO? Tusk zabrał głos

Komisja śledcza objęłaby także okres rządów PO? Tusk zabrał głos

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk Źródło: PAP / Przemysław Piątkowski
Donald Tusk uważa, że do końca tygodnia powinna być większość w Sejmie na rzecz powołania komisji śledczej ws. podsłuchów.

Tusk spotkał się w środę z dziennikarzami w Mińsku Mazowieckim. Podczas konferencji prasowej mówił m.in. o kwestii powołania sejmowej komisji śledczej, która miałaby zbadać kwestię ewentualnych nielegalnych podsłuchów za rządów PiS i za rządów PO-PSL, a także o pakiecie „Fit for 55” w kontekście drastycznych wzrostów cen.

Tusk: Komisja śledcza powinna powstać

Lider Platformy Obywatelskiej powiedział, że nie wyobraża sobie, żeby ktokolwiek w polskim Sejmie nie chciał ujawnienia prawdy. – Tym bardziej że ujawniły się inicjatywy (...0 i taka gotowość do powołania komisji, która badałaby kwestie podsłuchów, ewentualnie nielegalnych podsłuchów, w dłuższym okresie, także okresie obejmującym rządy Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego – powiedział Tusk.

Lider Kukiz'15 kilka dni temu zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym zaprezentował wniosek dotyczący powołania komisji śledczej. Miałaby ona zbadać możliwości i prawdopodobieństwo nadużywania podsłuchów przez służby w czasach rządów i PiS i PO. Paweł Kukiz stwierdził, że zarówno PiS, jak i PO mogą mieć wiele do ukrycia. – Dwie duże partie oczywiście pękają, bo jedna i druga może mieć coś na sumieniu. Mówię o PiS i Platformie – powiedział Kukiz.

Z kolei przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty oznajmił w poniedziałek, że taka komisja mogłaby objąć również okres rządów SLD.

Tusk stwierdził, że nie ma powodów, by coś ukrywać, więc mówi takiej koncepcji „czemu nie”. – Chcą zbadać 8 lat naszych rządów o podsłuchiwanie i używanie służb specjalnych, nie ma z tym żadnego problemu, więc widać wyraźnie, że nikt nie ma powodu, mówię o tych, którzy mają czyste sumienie, żeby zablokować powołanie takiej komisji śledczej – mówił Tusk.

– Nie dziwię się więc, że dotarły do mnie głosy i oferty współpracy także ze strony posłanek i posłów, którzy wspierają na co dzień rządy PiS-u. Ja nie chcę się bawić, nie gram w totolotka, więc nie będę teraz uściślał, czy to jest 85 proc. czy 95 proc., ale wydaje się, że tak jak powiedziałem, do końca tygodnia powinno być jasne, że powinna być większość w Sejmie na rzecz powołania komisji śledczej – powiedział były premier.

Tusk: To mój apel do Morawieckiego i Kaczyńskiego

Szef PO odniósł się także do kwestii gigantycznych kosztów, jakie ponosi Europa w związku z unijną polityką klimatyczną.

– Trzeba spytać premiera Morawieckiego, dlaczego zgodził się na pakiet "Fit For 55". To jest pakiet ambitny. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby Polska uczestniczyła w tej walce ze skutkami zmian klimatycznych i żebyśmy podobnie jak inne państwa europejskie ambitnie do tego podeszli, ale to prawdziwe pytanie brzmi, dlaczego tyle uprawnień Polska sprzedawała? To jest w sumie kilkadziesiąt miliardów złotych, które rząd PiS-u jakby zarobił, wziął do budżetu, które pochodzą ze sprzedaży polskich uprawnień i które nie zostały zainwestowane w przekształcenia energetyczne – mówił.

Tusk powiedział, że nie zamierza „zwalać za nic odpowiedzialności” na PiS. – Ja raczej proponowałbym, żebyśmy na serio zastanowili się jak wspólnie z całą Europą tak walczyć, tak chronić przed kryzysem klimatycznym, jak chronić wspólnie środowisko i równocześnie jak ochronić maksymalnie skutecznie polskie rodziny i polską gospodarkę przed no finansowymi skutkami tej walki – kontynuował polityk.

– Jestem otwarty jeśli wreszcie tak naprawdę i to jest mój apel do premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego. Przestańcie bawić się kwestiami energii i kwestiami klimatu jak takimi kolejnymi Pegasusami, to znaczy, żeby kogoś łomotać pałką po głowie. Usiądźcie, jak chcecie może z nami usiąść, z ekspertami, żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia polskiej energetyki i polskiego środowiska naturalnego i poszukajcie wreszcie też partnerów w Europie. To nie jest sprawa, która ma polegać tylko na takiej niemądrej, a czasami bardzo agresywnej przepychance, także ja byłbym otwarty na dyskusję, co moglibyśmy wspólnie zrobić, jako wszystkie siły polityczne, żeby uchronić Polskę przed negatywnymi skutkami decyzji, które podjął premier Morawiecki – powiedział Tusk.

Czytaj też:
Zalewska: Wyliczenia KE sugerowały armagedon, który jest przed Polską i całą UE
Czytaj też:
"Fit for 55". Warzecha: To jest czysty komunizm
Czytaj też:
"Przedkładali własny polityczny interes". Kuriozalny atak Tuska na rząd
Czytaj też:
Pakiet Fit for 55. Wicepremier: Nie do udźwignięcia przez budżet Polski

Źródło: 300 Polityka
Czytaj także