Z sondażu Kantar wynika, że PiS (razem z Solidarną Polską i Republikanami) może liczyć na 29 proc. poparcia. Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska, która ma tracić już tylko 3 pkt proc. do partii Kaczyńskiego. Na KO chce ponoć głosować już 26 proc. respondentów. Trzecie miejsce tradycyjnie zajmuje Polska 2050 Szymona Hołowni, którą popiera 15 proc. ankietowanych.
Za podium znajduje się Konfederacja, którą popiera 9 proc. ankietowanych. Na granicy progu wyborczego balansuje jeszcze Nowa Lewica z poparciem na poziomie 5 proc.
Do Sejmu nie weszłaby z kolei Koalicja Polska-PSL, którą popiera 4 proc. uczestników sondażu. 9 proc. respondentów stwierdziło, że nie wie, na kogo głosować. W badaniu zapytano jednak, jak głosowaliby respondenci, gdyby doszło do powstania wspólnej listy opozycji (KO, Polski 2050, Lewicy i PSL). W takim wypadku PiS otrzymałoby 30 proc. głosów, Konfederacja 10, a zjednoczona opozycja aż 42 proc. Odsetek niezdecydowanych wzrósł natomiast do 11 proc.
Wspólny start opozycji?
– Jesteśmy na dobrej drodze, żeby dokonać w Polsce dobrej, pokojowej zmiany politycznej. To jest moim celem i głęboko wierzę w sens tego. Niezależnie od tego jak bardzo sama KO zbliżyła się do PiS i to jest w zasięgu ręki, nie zmieniam poglądów, żebyśmy przekonali się do tego, byśmy zjednoczyli się wszyscy w tym procesie – mówił szef PO Donald Tusk dziś na konferencji prasowej w Mińsku Mazowieckim.
– Opozycja powinna myśleć o wspólnym starcie. Ten wynik pokazuje, że zwycięstwo jest w zasięgu ręki i jest możliwe – wskazał lider Platformy.
Czytaj też:
Polska 2050 dystansuje się od propozycji Tuska. Widzi dla siebie miejsce w innym bloku?