Wiceszef MSZ nie ma wątpliwości, z jakiego powodu Władimir Putin ma obecnie możliwość grożenia Ukrainie inwazją oraz szantażowania Europy. Jabłoński, jako kolejny członek polskiego rządu, wskazuje na zbyt miękką i ugodową politykę państw Europy Zachodniej wobec Kremla. W szczególności dotyczy to Niemiec, których zgoda na budowę Nord Stream 2 umożliwiła Moskwie dyktowanie warunków na ryku gazu w Europie.
– Fakt, że Władimir Putin ma dziś bardzo silne instrumenty nacisku na Ukrainę i całą Europę wynika z tego, że przede wszystkim politycy niemieccy umożliwili mu ich wytworzenie. Współpraca gazowa z Putinem, pomimo polskich ostrzeżeń, była kontynuowana. Dopiero dziś cześć niemieckiej opinii publicznej zaczyna zauważać, że to był błąd – powiedział w środę wiceminister.
Jabłoński stwierdził, że swój udział w błędnej polityce Zachodu mają także polscy politycy.
– Jeżeli polscy politycy żyrują sposób prowadzenia spraw europejskich, aby sprzedawać interes bezpieczeństwa w zamian za korzyści dla kilku firm gazowych, to jest to polityka błędna. Niektórzy próbują udawać, że tego nie było. Jeżeli Donald Tusk wykonałby gest, z uwagi na błędy polityków niemieckich opuściłby kierownictwo Europejskiej Partii Ludowej, to ten gest zostałby odczytany – stwierdził i dodał, że w jego opinii interes bezpieczeństwa Polski nie jest dla Tuska najwyższym priorytetem.
– Zagrożenia konfliktem zbrojnym na taką skalę nie było od kilku dekad przy granicy UE. Współpraca w ramach UE i NATO, działania naszej dyplomacji i naszych sojuszników zmierzają do tego, żeby zagwarantować Ukrainie bezpieczeństwo. Z naszej perspektywy zależy od tego długoterminowe bezpieczeństwo całego kontynentu – podkreślił Jabłoński.
Wizyta Orbana w Moskwie
We wtorek premier Węgier odbył rozmowę z prezydentem Władimirem Putinem. Część polskiej opozycji skrytykowała tę wizytę oraz rząd Zjednoczonej Prawicy, który utrzymuje ścisłe relacje z partią Viktora Orbana Fideszem.
– Orban nie podejmuje strategicznych decyzji o rozwoju UE. Takie decyzje podejmują Niemcy, którzy budują z Putinem Nord Stream 2. Rząd RP rozmawia z partnerami w Europie, mamy w wielu sprawach podobne poglądy, ale w niektórych się różnimy – odpierał te argumenty Jabłoński.
– Realne i strategiczne decyzje podejmują politycy będący na zachód od naszej granicy. Gdyby polityka Niemiec była inna, to dziś Rosja nie miałaby strategicznej przewagi. Winni są ci, którzy mieli w rękach narzędzia i oddali je Putinowi. Nabili mu pistolet – dodał.
Czytaj też:
Morawiecki poleci na Ukrainę. Jabłoński: Poruszone zostaną również trudne tematyCzytaj też:
Skandaliczna wypowiedź europosła. Jabłoński: Chwila szczerości. Nie pozostawia wątpliwości
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl