Jeśli PiS faktycznie chciałby wygrać trzecią kadencję, to pozostają mu dwie metody na rozpoczęcie od nowa: przyspieszone wybory lub wymiana premiera. Czy jednak faktycznie po oba te sposoby można realnie sięgnąć?
Zjednoczona Prawica jest w najgłębszym kryzysie od początku swoich rządów. Na procesy naturalnego zużycia władzy nałożyły się skutki mechanizmów jej sprawowania immanentne dla tej konkretnej partii (pisał o tym niedawno w „Do Rzeczy” nr 6/2022 Rafał A. Ziemkiewicz), które musiały w końcu dać rezultaty, takie jak widać. Na to nałożyła się dekoniunktura w wielu dziedzinach. Na ile jej przyczyny są zewnętrzne, a na ile sami ją na siebie sprowadziliśmy, na przykład konsekwentnie popierając kolejne elementy europejskiego Zielonego Ładu – to temat na inne rozważania.
Źródło: DoRzeczy.pl