Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński potwierdził, że trwają w tym zakresie przygotowania.
Polska przygotowuje się na przyjęcie uchodźców
„To oczywiste, że w związku z sytuacją na Ukrainie przygotowujemy się na różne scenariusze. Jednym z nich są działania wojewodów związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu możliwego konfliktu, mogą szukać w naszym kraju bezpiecznego schronienia” – napisał na Twitterze.
W podobnym tonie wypowiedzieli się w niedzielnym „Śniadaniu Rymanowskiego” politycy obozu władzy: wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży i Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta
– Od wielu tygodni w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego spotyka się zespół, który na bieżąco analizuje wydarzenia związane z kryzysem na Ukrainie – poinformował Poboży.
– Data inwazji Rosji jest datą niepewną, ale możliwą. Trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz – zaznaczył z kolei Dera. Podkreślił, że "nikt nie wie dokładnie, ile może być uchodźców, ale jeżeli będzie wojna i ludzie będą uciekać przed wojną, to trzeba będzie tych ludzi przyjąć".
MSZ odradza podróże na Ukrainę
Na niepokojące informacje amerykańskiego wywiadu dotyczące koncentracji rosyjskich wojsk zareagowało w sobotę polskie MSZ. Przekazano, że ze względu na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa spowodowaną eskalacją militarną i polityczną ze strony Federacji Rosyjskiej, MSZ odradza podróże na Ukrainę, które nie są konieczne.
Informację resort przekazał za pośrednictwem Twittera. Komunikat stanowi reakcję na przewidywane przez amerykańskie i brytyjskie służby specjalne niebezpieczeństwo rychłej agresji Rosji na Ukrainę. MSZ zachęca jednocześnie do zapoznania się z zamieszczoną na stronie internetowej resortu aktualizacją ostrzeżenia dla wszystkich podróżujących.
Czytaj też:
"Zgłaszam gotowość". Wałęsa pojedzie do Kijowa?Czytaj też:
Ukraina, Rosja, Polski Ład, projekty noweli SN. Rysunkowe podsumowanie tygodnia DoRzeczy.pl