Właściciel Red is Bad: Będą koszulki antyputinowskie. Dochód dla Ukrainy

Właściciel Red is Bad: Będą koszulki antyputinowskie. Dochód dla Ukrainy

Dodano: 
Paweł Szopa Red is Bad
Paweł Szopa Red is Bad Źródło:Facebook
Ukraińcom po prostu należy. Mają prawo do wolności i niepodległości. Zostali bestialsko zaatakowani przez tyrana XXI wieku. Człowieka, który od lat był głaskany przez społeczność międzynarodową. A teraz tylko pokazał swoje oblicze – bandyty i terrorysty. To jest wymiar ludzki, ale jest też wymiar historyczny. Wspieranie niepodległej Ukrainy zawsze było w naszym interesie – mówi portalowi DoRzeczy.pl Paweł Szopa, właściciel marki Red Is Bad.

Sklep Red Is Bad zdecydował się na sprzedaż koszulek, z których dochód przeznaczony zostanie na pomoc dla Ukrainy. Dlaczego zdecydowaliście się jako marka zaangażować w ten projekt?

Paweł Szopa: Mamy bardzo mocną świadomość, że wspieranie wolnej Ukrainy jest naszym obowiązkiem. Z dwóch powodów. Po pierwsze, to się Ukraińcom po prostu należy. Mają prawo do wolności i niepodległości. Zostali bestialsko zaatakowani przez tyrana XXI wieku. Człowieka, który od lat był głaskany przez społeczność międzynarodową. A teraz tylko pokazał swoje oblicze – bandyty i terrorysty. Tak więc to jest wymiar ludzki, ale jest też wymiar historyczny. Wspieranie niepodległej Ukrainy zawsze było w naszym interesie. Już w czasach Piłsudskiego była koncepcja współpracy, federacji, która będzie w stanie przeciwstawić się Rosji, czy to carskiej, czy potem sowieckiej.

Sprzedaliście koszulki z napisem „Raz sierpem raz młotem, w czerwoną hołotę”. Dlaczego akurat te hasała?

Czerwone flagi z sierpem i młotem, pojawiły się na rosyjskich czołgach wjeżdżających na Ukrainę. To kolejny skandal, pokazuje, do jakiej haniebnej tradycji obecna Rosja się odwołuje. Putin powtarzał zresztą, że upadek ZSRR był wielką tragedią, że chce odbudować ZSRR. Stąd historyczne hasło „Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę” znów niestety staje się aktualne. Dlatego my postanowiliśmy powtórzyć historyczne koszulki, które już kiedyś mieliśmy w sprzedaży. Cały dochód ze sprzedaży koszulek przekazujemy na pomoc dla Ukrainy, najpewniej pieniążki te trafią do Caritasu. W pierwszym tygodniu marca część dochodu z naszego sklepu internetowego www.redisbad.pl także została przekazana na pomoc Ukrainie.

Czy będziecie planować kolejne podobne akcje?

Oczywiście. Mamy pełną świadomość, że Ukraińcy nie przyjechali tu na tydzień, dwa, jak przyjeżdża się na wakacje. To może potrwać przez miesiące, może lata. Dlatego ta pomoc musi być regularna. Planujemy kolejne akcje. Będą w sprzedaży koszulki antyputinowskie, z przekreślonym symbolem „Z”, który mają na samochodach rosyjscy żołnierze. Już w najbliższych dniach koszulki te będą w sprzedaży.

Jaki jest odbiór Waszej akcji?

Odbiór jest bardzo pozytywny. Ale tu nie ma nic dziwnego – my jako Polacy umiemy się jednoczyć i wspierać w trudnych sytuacjach.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także