Ast o prezydenckim projekcie: Jego zaletą jest prostota

Ast o prezydenckim projekcie: Jego zaletą jest prostota

Dodano: 
Marek Ast, poseł PiS
Marek Ast, poseł PiS Źródło:PAP / Marcin Obara
W Sejmie znalazło się aż pięć projektów nowelizacji ustawy o SN. Marek Ast z PiS wskazuje, że projekt prezydencki powinien był potraktowany priorytetowo.

W drugim dniu 51 posiedzenia Sejmu odbędą się pierwsze czytania pięciu projektów zmian w sądownictwie. Oprócz prezydenta swoje projekty zgłosili PiS, KO, Lewica, KO oraz Solidarna Polska.

– W przekonaniu klubu PiS ten projekt prezydenta powinien być projektem wiodącym zarówno z uwagi na pierwszeństwo złożenia, jak i sposób realizacji złożonego celu i w trakcie prac legislacyjnych w komisji taka decyzja zostanie podjęta po dyskusji. Zobaczymy w jaki sposób członkowie komisji sprawiedliwości ten postulat zrealizują – mówił Marek Ast w Sejmie.

Wcześniej poseł stwierdził, że ten projekt czyni zadość wszystkim wskazaniom TSUE, a równocześnie porządkuje zasadę odpowiedzialności karnej, dyscyplinarnej sędziów w sytuacji potencjalnego konfliktu z konstytucyjną zasadą niezawisłości sędziowskiej.

– Zaletą tego projektu jest jego prostota. To krótki projekt, jednocześnie zabezpiecza w sposób pełny status sędziów SN, którzy dzisiaj w tym sądzie orzekają. Ale oczywiście PiS jest gotowe na propozycje do tego projektu. Jesteśmy gotowi przyjąć wszystkie dobre rozwiązania, które będą zgodnie z polską racją stanu – mówił.

Nowelizacja ustaw o SN – projekt prezydencki

Zasadniczym założeniem zaproponowanego przez Andrzeja Dudę projektu zmian w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN i powołanie na jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN. Projekt przewiduje również możliwość zmienienia rozwiązań dotyczących wydanych już orzeczeń dyscyplinarnych wobec sędziów.

Część ugrupowań opozycyjnych, w tym Lewica, PSL i Polska 2050, jest zainteresowana dalszymi pracami nad projektem, zapowiadając jednocześnie złożenie poprawek. Z kolei Konfederacja oceniła, że prezydencki projekt noweli SN nie rozwiąże sporu politycznego wokół Sądu. Może co najwyżej zniwelować zarzuty ze strony instytucji Unii Europejskiej, pod których dyktando został napisany.

Czytaj też:
Strzeżek: Morawiecki odniósł podwójny sukces, za to Polska traci
Czytaj też:
Tusk: Wiemy, kto powinien wylecieć z rządu, jeśli chcemy ograniczyć wpływy Putina

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także