Zamknięcie nieba? Hołownia: Putin mógłby doprowadzić do hekatomby

Zamknięcie nieba? Hołownia: Putin mógłby doprowadzić do hekatomby

Dodano: 
Szymon Hołownia, lider ruchu Polska 2050
Szymon Hołownia, lider ruchu Polska 2050 Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Wszyscy mieliśmy poczucie, że to może być konflikt, który będzie krwawił przez lata – uważa Szymon Hołownia, pytany o inwazję Rosji na Ukrainę.

– Putin został przyciśnięty do ściany, na arenie międzynarodowej upokorzony, przetrzebiono mu gospodarkę albo raczej jego otoczeniu przetrzebiono pieniądze, a on ma 9 maja coś do pokazania na placu Czerwonym – powiedział polityk we wtorek na antenie Polsat News.

Lider Polski 2050 ocenił, że Rosjanie być może tylko starają się "kupić sobie czas" negocjacjami pokojowymi. Mają w ten sposób próbować chronić się przed dalszymi sankcjami gospodarczymi.

Prowadzący audycję Bogdan Rymanowski zapytał czy wezwania do ustanowienia zakazu strefy lotów nad Ukrainą można odczytać jako próbę wciągnięcia Zachodu do wojny.

– A pan by nie chciał na jego miejscu? – odparł Hołownia. – Broni swoich ludzi, swoich dzieci, swojego narodu. (...) Dzisiaj chcielibyśmy, żeby to niebo nad Ukrainą było zamknięte, żeby Rosjanie nie mogli bombardować dzieci. Każdy z nas by tego chciał. Tylko musimy sobie zdawać sprawę, z kim gramy po drugiej stronie. Gramy z przeciwnikiem, który jeżeli dalibyśmy mu cień czegoś, co zrozumie jako pretekst, mógłby doprowadzić do hekatomby, której rozmiarów sobie nie wyobrażamy – wytłumaczył Hołownia.

Hołownia: Putin liczy na destabilizację UE

Polityk wyraził też opinię, że ataki Rosjan na cele cywilne skutkujące napływem do Europy uchodźców stanowią także element próby destabilizacji Unii Europejskiej.

– To, co robił Putin przez ostatnie tygodnie – bombardował szpitale, bombardował sierocińce, schronienia cywilów – dlatego to robił, bo chciał użyć ludzi jako broni. Wiedział, że jak będzie bombardował dzieci, niewinnych cywili to wtedy będzie panika w kraju i będą uciekać. Liczył, że ta fala migracyjna zdestabilizuje UE – powiedział.

"Natychmiast przestać importować węglowodory"

Omawiając kwestię zakresu sankcji, Hołownia stwierdził, że w pierwszej kolejności Polska powinna zablokować import ropy i gazu.

– Już dzisiaj powinniśmy wyciągać daleko idące wnioski z tej sytuacji. Dzisiaj natychmiast powinniśmy odciąć Putina i jego gospodarkę, nie tylko od tego systemu finansowego, od gospodarki światowej. Powinniśmy natychmiast przestać importować węglowodory – kontynuował.

Negocjacje Rosja – Ukraina w Stambule

We wtorek zakończyła się kolejna tura negocjacji przedstawicieli Rosji i Ukrainy. Strona ukraińska proponuje zawarcie nowego międzynarodowego traktatu z zapisami na wzór art. 5 NATO. Jeśli system gwarancji bezpieczeństwa się sprawdzi, to Kijów wyrazi zgodę na status neutralny Ukrainy. Ukraiński negocjator zastrzegł przy tym, że zgoda na traktat pokojowy z Rosją, musi być także uzależniona od zgody w ogólnokrajowym referendum.

– Wśród gwarantów widzimy stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Wielką Brytanię, Chiny, Francję, Rosję) oraz Turcję, Niemcy, Kanadę, Włochy, Polskę i Izrael – oznajmił uczestnik rozmów Dawyd Arachamija, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Swój komunikat wystosowała również strona rosyjska. Zaznaczono, że rozmowy pokojowe przynoszą "pewne postępy". Padła w związku z tym deklaracja "drastycznego" ograniczenia zakresu „operacji wojskowej” w na froncie północnym – w regionie Kijowa i atakowanego od samego początku wojny Czernihowa.

Czytaj też:
Większość Polaków nie chce kupować w sklepach, które nie wycofały się z Rosji
Czytaj też:
Bosak: Zaproponowałem solidarny nacisk całej klasy politycznej na Brukselę
Czytaj też:
"Pan rzecznik chyba trochę się zagalopował". Konfederacja reaguje na słowa Jasiny

Źródło: CNN/wprost.pl/ Ukraińska Prawda/Polsatnews.pl/twitter/ Reuters
Czytaj także