Rosja sprowadza broń z Iraku, wykorzystując irańskie sieci przemytnicze

Rosja sprowadza broń z Iraku, wykorzystując irańskie sieci przemytnicze

Dodano: 
Rakiety, zdjęcie ilustracyjne
Rakiety, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Rosja sprowadza broń i sprzęt wojskowego z Iraku, przekazywany przez irańską milicję – podają brytyjskie media.

Według jednego z europejskich urzędników, około jedna czwarta sił rosyjskich wykorzystywanych w inwazji na Ukrainę jest "faktycznie nieoperacyjna". Powodem wyłączenia tak znacznej części rosyjskich wojsk z działań operacyjnych są straty zadane przez Ukraińców oraz zła logistyka.

We wtorek brytyjska gazeta "The Guardian" przekazała, że Rosja pozyskuje broń z Iraku przemycając ją na pokładzie statków towarowych z Iranu.

Milicja szyicka: Byleby to miało antyamerykański charakter

Według ustaleń „The Guardian”, z Iraku do Rosji trafiły między innymi granatniki, pociski przeciwpancerne i systemy wyrzutni rakietowych. Zostały one przekazane przez tamtejsze milicje szyickie. Broń przetransportowano z irańskiego portu Bandar Anzali do rosyjskiego Astrachania. – Nie interesuje nas, dokąd trafia ta ciężka broń, ponieważ obecnie jej nie potrzebujemy. Jesteśmy szczęśliwi, jeśli tylko ma to antyamerykański charakter – mówił przedstawiciel milicji Haszid Szaabi w rozmowie z "The Guardian".

Iran miał udzielić Rosji bezpośredniej pomocy militarnej, przekazując systemy przeciwlotnicze S-300, a także systemy Bavar-373 własnej produkcji. – Ten typ uzbrojenia może bardzo pomóc Rosji na polu walki na Ukrainie. Haszid Szaabi kontrolują tereny Iraku przy granicy z Iranem, co znacznie ułatwia przekazywanie broni – ocenił w rozmowie z „The Guardian” Mohaned Hage Ali, ekspert think tanku Carnegie Middle East Center. Jego zdaniem "inne kraje odnoszą się wyjątkowo ostrożnie do militarnego wspierania Moskwy ze względu na zachodnie sankcje".

Grupa Wagnera na Ukrainie

Wcześniej brytyjskie ministerstwo obrony informowało, że Rosjanie wezwali Grupę Wagnera na pomoc. Poprosili o tysiąc najemników.

"Rosyjska prywatna firma wojskowa Grupa Wagnera wysłała swoje siły na wschodnią Ukrainę. Oczekuje się, że do działań bojowych zostanie skierowanych ponad 1000 najemników, w tym wyżsi rangą przywódcy organizacji" – przekazano w komunikacie wywiadu Wielkiej Brytanii.

Czytaj też:
Spotkanie Putin-Łukaszenka. "Starcia z Ukrainą nie dało się uniknąć"
Czytaj też:
Ostrzelano budynek Caritas w oblężonym Mariupolu. Są ofiary śmiertelne

Źródło: Radio Zet / "The Guardian"
Czytaj także