Niemcy zaczynają poważnie myśleć o bezpieczeństwie, ale do zmaterializowania tej myśli potrzebują strategicznej wizji Francji i terytorium Polski. Za prezydentury Le Pen Francja stałaby się wasalem Rosji. NATO i UE prawdopodobnie by tego nie przetrwały»” – komentuje Radek Sikorski dla Le Monde z 20 kwietnia 2022, a nam pozostaje przecierać oczy ze zdumienia, choć w jego przypadku już nic dziwić nie powinno.
Wiara Sikorskiego w ocalenie ze strony wojsk krajów kojarzonych raczej z przewlekłą rusofilią i zapędami imperialnymi, w dodatku na naszym terytorium – pokazuje, że Sikorski konsekwentnie stroni od zdrowego rozsądku (ale przecież nie będziemy liczyć który to już raz…). Nawet mieszkający daleko od Moskwy czy Warszawy – intelektualiści hiszpańscy nazywają Macrona „człowiekiem Putina” (jak np. Federico Losantos -felietonista El Mundo), ale oni, jak widać – nie mają zdolności analizy takiej jak polityk z Chobielina. Co do Niemców, i ich ewentualnej roli także na naszym terytorium to, zdaje się, wszystko już wiemy, choć zgrabnie sprawę ujmuje ten oto akapit:
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.