"Rosyjska propaganda kontynuuje szerzenie kłamstw pod adresem Polski, przekonując, że władze RP planują atak i aneksję zachodniej Ukrainy" – wskazuje Żaryn w serii wspisów opublikowanych na Twitterze.
"Operacja dezinformacyjna w tym wątku prowadzona jest od kilku dni. W kolejnym etapie działań teksty propagandowe sugerują, że trwające w Polsce ćwiczenia międzynarodowe są pretekstem do eskalacji sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej, a nawet, że są częścią przygotowywania ataku na Ukrainę" – opisuje rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.
Stanisław Żaryn zauważa, że "w ramach działań propagandowych manipuluje się wypowiedzią Prezydenta RP oraz Prezydenta Ukrainy. Ich słowa prezentowane są jako zapowiedź dążenia do włączenia części Ukrainy do Polski".
Rola Łukaszenki w dezinformacji
"W działania dezinformacyjne przeciwko Polsce włącza się również Aleksander Łukaszenka, który zapowiada, że
Czytaj też:
Ewakuacja drogą morską. Turcja złożyła Ukrainie propozycję ws. AzowstaluCzytaj też:
"Nie możemy być naiwni. To świadome działanie". Szefowa MSZ Niemiec oskarża Rosję