Przewodniczący PO zadeklarował ostatnio, że jeśli jego partia wygra wybory, to zagwarantuje legalny dostęp do zabijania dzieci nienarodzonych do 12. tygodnia ciąży.
– Mamy ten projekt dotyczący legalnej aborcji do 12. tygodnia, która ma być decyzją kobiety w porozumieniu z lekarzem, a nie decyzją księdza, prokuratora i działacza PiS. Na sto procent to zagwarantujemy – przekonywał.
To nie jedyna tego typu wypowiedź w ostatnim czasie lidera Platformy Obywatelskiej, oceniana jako puszczanie oka do lewicowego elektoratu w Polsce.
Karczewski ostro o Tusku i opozycji
W sobotniej rozmowie z portalem wPolityce.pl senator Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Karczewski przedstawił, czym w jego odczuciu PiS najbardziej różni się od PO. – My w przeciwieństwie do PO jesteśmy skoncentrowani na oczekiwaniach i potrzebach społeczeństwa. PO ma jeden program – wygrać wybory i odsunąć PiS od władzy. Na pytanie o szczegóły ich propozycji, nawet jeśli się jakieś pojawiają, jest brak odpowiedzi. Słyszeliśmy panią, która ma być ministrem finansów bądź nawet premierem i ma problemy ze sprecyzowaniem propozycji. Liczy się rzetelność i wiarygodność – mówił.
Polityk PiS przekonywał, iż w polityce "liczy się rzetelność i wiarygodność". – Jestem przekonany, że Zjednoczona Prawica pokazała, że jest wiarygodna i rzetelna. To bardzo istotne. Tusk mówił, że nie podwyższy wieku emerytalnego, podwyższył. Powiedział, że nie ma pieniędzy na "500 plus", a potem się z tego wycofał. To tylko przykłady, ale one świadczą dobitnie o wiarygodności partii politycznej – stwierdził.
– Czasami, bardzo rzadko, słucham Donalda Tuska i włosy stają mi dęba, jak słyszę, co mówi, jak straszy PiS-em. Właściwie jedyne, co ma do zaoferowania społeczeństwu, to odsunięcie PiS od władzy – zauważył Karczewski.
Czytaj też:
Kałużny: Tusk wraca do walki za pomocą nienawiści, pogardy i chamstwa