"Morawiecki powinien zdymisjonować kolejne osoby". Poseł opozycji wskazała nazwiska

"Morawiecki powinien zdymisjonować kolejne osoby". Poseł opozycji wskazała nazwiska

Dodano: 
Małgorzata Tracz
Małgorzata Tracz Źródło: PAP / Leszek Szymański
Poseł partii Zieloni Małgorzata Tracz domaga się dymisji minister środowiska i ministra infrastruktury.

Jak dotąd w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze stanowiska stracili prezes Wód Polskich oraz Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Jednak poseł opozycji Małgorzata Tracz uważa, że na tym nie powinna kończyć się lista osób, które zostaną zdymisjonowane.

– Jeżeli premier Morawiecki ma jakąś krztę przyzwoitości, to powinien zdymisjonować kolejne odpowiedzialne osoby: wojewodów, mamy ministra Ozdobę, który także odpowiada za sytuację na wodach i który nie wiemy, co przez ten czas robił. Mamy ministra Witkowskiego, który jeszcze kilka dni temu mówił, że nie ma żadnego skażenia w Odrze, można się tam kapać i korzystać z rzeki – powiedziała poseł opozycji na antenie Polsatu News.

Dymisje w rządzie?

Kto jeszcze powinien pożegnać się ze stanowiskiem? Zdaniem Tracz, przełożeni wymienionych wyżej polityków, czyli Anna Moskwa kierująca resortem klimatu i środowiska oraz Andrzej Adamczyk minister infrastruktury.

Polityk została zapytana, czy w związku z tym opozycja złoży wnioski o wotum nieufności dla obojga polityków. Tracz przyznała, że są takie plany.

– My jako Koalicja Obywatelska będziemy powoływać cały zespół zajmujący się katastrofą ekologiczną na Odrze i na pewno o działaniach politycznych będziemy myśleć. Także i o tym, aby było posiedzenie Sejmu. Mamy największą katastrofę ekologiczną w III Rzeczpospolitej i jak na razie bierność organów ochrony przyrody, ministrów odpowiedzialnych za te kwestie, brak jakichkolwiek odpowiedzi w tej sprawie – stwierdziła.

Współpraca z Niemcami

Tracz skrytykowała także polski rząd za niechęć do wymiany informacji ze stroną niemiecką. Polityk wskazała, że nadszedł najwyższy czas na działanie, a Niemcy powinny być traktowane jak partner, nie jak wróg.

– Niemcy nie przyjechali poklepać nas po plecach, ponieważ polski rząd zawalił. Zwaliła osobiście pani minister Moskwa, zawalił pan minister infrastruktury, którzy powinni byli od razu, od pierwszych momentów reagować i poinformować również stronę niemiecką o tym, co dzieje się z Odrą – powiedziała.

Czytaj też:
Przewodnicząca Zielonych zdradziła, jak Bruksela zmieniła Donalda Tuska
Czytaj też:
Posłanka KO zakażona. Kilka dni temu uczestniczyła w protestach

Źródło: Polsat News
Czytaj także