Amerykańscy eksperci: Armie Chin i Rosji mają tę samą słabość

Amerykańscy eksperci: Armie Chin i Rosji mają tę samą słabość

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping Źródło: Wikimedia Commons
Chińscy dowódcy wojskowi, podobnie jak ich rosyjscy odpowiednicy, mają potencjalną słabość, która może utrudnić im prowadzenie wojny – wynika z nowego raportu Amerykańskiego Uniwersytetu Obrony Narodowej.

Raport wskazuje, że tą potencjalną słabością jest brak odpowiedniego przeszkolenia w chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA). Brak szerokich kompetencji dowódców doprowadził do serii porażek rosyjskiej armii w wojnie z Ukrainą. Wnioski z raportu opisuje na swoim portalu amerykańska stacja CNN.

Słabość Chin i Rosji

Autorzy raportu zagłębili się w przeszłość ponad 300 najwyższych oficerów PLA w pięciu służbach – siłach lądowych, marynarce wojennej, siłach powietrznych, siłach rakietowych i strategicznych siłach wsparcia – analizując okres sześciu lat poprzedzających rok 2021. Stwierdzono, że w przypadku każdego oficera istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, aby którykolwiek z nich miał doświadczenie operacyjne na jakimkolwiek innym polu niż to, w którym rozpoczynał swoją wojskową karierę.

Innymi słowy, żołnierze PLA pozostają żołnierzami, marynarze pozostają marynarzami, lotnicy pozostają lotnikami. Raport stwierdza, że chińscy oficerowie rzadko wychodzą poza swoje wyuczone kompetencje i wskazując na ostry kontrast z armią amerykańską, gdzie trening krzyżowy jest wymagany prawnie od 1986 roku.

„Dowódcy operacyjni, którzy nigdy nie potrzebowali wysokiego poziomu zrozumienia logistyki lub obsługi technicznej, mogą nie wykorzystać optymalnie posiadanych sił, co wyraźnie pokazuje przykład rosyjskich porażek w 2022 roku” – czytamy w raporcie

Analiza wykazała również inną kluczową różnicę: w USA prawie wszyscy czterogwiazdkowi dowódcy mieli doświadczenie operacyjne. W Chinach prawie połowa była „profesjonalnymi komisarzami politycznymi”.

73-stronicowy dokument wskazuje dalej, że ta „sztywność… może zmniejszyć skuteczność Chin w przyszłych konfliktach”, szczególnie w konfliktach wymagających wysokiego poziomu koordynacji oddziałów i służb i sugeruje, że siły PLA ugrzęzną w swoich operacjach oraz popadną w te same problemy, które trapią obecnie ich rosyjskich odpowiedników na Ukrainie.

Wojna na Ukrainie

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, niedociągnięcia i błędy w rosyjskiej strukturze wojskowej stały się wyjątkowo widoczne nawet dla niezaznajomionych z wojskową materią obserwatorów.

Analitycy twierdzą, że w trakcie obecnej ukraińskiej kontrofensywy, siłom lądowym Moskwy brakuje m.in. osłony powietrznej. We wcześniejszych fazach wojny problemy logistyczne spustoszyły zdolność Rosji do uzupełnienia zaopatrzenia – jej ciężarówkom brakowało opon odpowiednich do terenu i ciągle się psuł z powodu braku konserwacji.

Według autora raportu, Joela Wuthnowa, starsi przywódcy PLA mogą napotkać podobne problemy ze względu na brak cross-trainingu.

„Na przykład dowódcy operacyjni rzadko mają doświadczenie w logistyce, które rozszerzyłoby ich kompetencje” – czytamy w raporcie Wuthnowa, starszego pracownika naukowego w uniwersyteckim Centrum Studiów nad Chińskimi Sprawami Wojskowymi.

Cześć ekspertów przestrzega jednak przed lekceważeniem chińskiej armii, wskazując, że ma ona wiele innych zalet w stosunku do rosyjskiego wojska. Chińczycy zapewniają lepsze szkolenie nowym rekrutom i nie polegają już na poborowych. Ponadto, w przeciwieństwie do Rosji, Chiny mają zawodowy korpus podoficerski.

Czytaj też:
Prezydent Chin do Putina: Jesteśmy gotowi połączyć siły z Rosją
Czytaj też:
Reuters: Waszyngton rozważa kolejne sankcje na Chiny
Czytaj też:
Chiny oburzone planami Ukrainy

Źródło: CNN
Czytaj także