Badanie przeprowadziła pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.
Większość pytanych przeciwko wydaleniu ambasadora
Pytanie postawione ankietowanym brzmiało "czy uważasz, że Polska powinna wydalić ambasadora Rosji z Polski i zerwać z Rosją stosunki dyplomatyczne?".
Odpowiedź "zdecydowanie tak" wskazało 25,5 proc. pytanych. Opcję "raczej tak" wybrało 16,8 proc. Łącznie za radykalnym posunięciem opowiedziało się zatem aż 42,3 proc. respondentów.
Przeciwko wydaleniu rosyjskiego ambasadora było w ankiecie 48,1 proc., w tym 34,8 proc. wskazało, że "raczej nie", a 13,3 proc. – "zdecydowanie nie".
9,6 proc. ankietowanych nie zajęło jednoznacznego stanowiska w sprawie.
Kumoch: Wynik sondażu świadczy o dojrzałości społeczeństwa
O wyniki tego badania został zapytany na antenie Polsat News szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
– To świadczy o pewnej dojrzałości naszego społeczeństwa (...). To jest dla mnie zadziwiające. Byłem przekonany, że dyplomacja to jest taka sfera, która rzadko kiedy cieszy się pełnym zrozumieniem. Natomiast tutaj jest zrozumienie. Dopóki Polska ma stosunki z Rosją, jest ambasador. W momencie, kiedy okazałoby się, że dzieje się coś takiego, że Polska stosunki z Rosją zrywa albo ogranicza, obniża, to wówczas ambasadora nie ma – powiedział Kumoch.
– Zacytuję jedną z ważnych postaci naszej dyplomacji. Nie mam pozwolenia na nazwisko (ujawnienie danych – red.): "na wyrzucenie ambasadora zawsze jest czas". Jak się już wyrzuciło, to kości zostały rzucone. Już bardzo trudno jest wrócić do jakiejś normalności, a poza tym łączyłoby się to z wyrzuceniem polskiego ambasadora z Moskwy – zaznaczył polityk.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 21-23 października 2022 roku metodą CAWI & CATI 50/50 na reprezentatywnej grupie tysiąca Polaków.
Czytaj też:
"Dyplomatyczny zgrzyt". Rosyjski ambasador zaproszony na przyjęcie