Rozmowa telefoniczna przywódców Ukrainy i Niemiec odbyła się w ostatni poniedziałek, 31 października 2022 roku wieczorem. Następnie niemiecki rząd wydał oficjalne oświadczenie.
W komunikacie poinformowano, że Olaf Scholz zapewnił Wołodymyra Zełenskiego, iż Berlin nadal będzie udzielał Kijowowi wsparcia politycznego, finansowego, humanitarnego i wojskowego.
Oskarżenia Rosji wobec Ukrainy
Podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej kanclerz Republiki Federalnej Niemiec miał potępić ostrzał ukraińskiej infrastruktury cywilnej przez wojska Federacji Rosyjskiej. Niemiecki polityk nazwał także działania Rosji "bezpodstawnymi". Chodziło o oskarżenia Moskwy, jakoby władze w Kijowie pracowały nad tzw. brudną bombą.
"Kanclerz zgodził się z ukraińskim prezydentem, że niezależne śledztwo Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zainicjowane przez stronę ukraińską rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie" – możemy przeczytać we fragmencie oficjalnego oświadczenia rządu niemieckiego, na które powołał się portal Wyborcza.pl.
Relacje z Republiką Federalną Niemiec
Niecałe dwa tygodnie temu przywódca Ukrainy odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem Walterem Steinmeierem. Wołodymyr Zełenski określił ją jako "merytoryczną i owocną". Ukraiński polityk miał przekazać swojemu niemieckiemu odpowiednikowi, że konieczne jest natychmiastowe rozmieszczenie nad Ukrainą tarczy antyrakietowej.
– Jestem wdzięczny Niemcom za pierwszy system obrony powietrznej IRIS – musimy natychmiast rozmieścić tarczę powietrzną nad Ukrainą! Doceniamy gotowość Niemiec do pomocy w przezwyciężeniu konsekwencji rosyjskiego terroru rakietowego – powiedział prezydent Ukrainy w jednym z wystąpień.
Czytaj też:
"SZ" o działaniach Scholza: Kanclerz zdaje się tego nie rozumiećCzytaj też:
Niemieckie miasto przy granicy z Polską nie radzi sobie z uchodźcami z Ukrainy