Węgry zaszantażowały Brukselę? Celny komentarz Ziemkiewicza

Węgry zaszantażowały Brukselę? Celny komentarz Ziemkiewicza

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz Źródło: YouTube / wSensie.tv
"Politico" donosi, że premier Węgier wymusił ustępstwa ws. wypłaty pieniędzy dla Budapesztu. Informacje te skomentował publicysta Rafał Ziemkiewicz.

W czwartek wieczorem Reuters podał, że unijni decydenci są na dobrej drodze do odblokowania miliardów euro w funduszach dla Węgier. Środki miałyby zostać uruchomione jeszcze w tym roku po tym, jak premier Viktor Orban ugiął się pod naciskiem w sprawie demokratycznych mechanizmów kontroli i równowagi.

Stawką jest 14,7 miliarda euro, czyli prawie 10 proc. szacowanego węgierskiego PKB na 2022 rok. Reuters zastrzega, że ostateczna zgoda na wypłatę zależy od tego, czy Orban nadal będzie poprawiał niezależność sądownictwa i wdrażał zabezpieczenia antykorupcyjne.

O szczegółach pisze "Politico". Serwis donosi jednak, że premier Węgier wymusił ustępstwa ws. wypłaty pieniędzy poprzez obietnicę zaprzestania blokowania konkretnych unijnych projektów.

Ziemkiewicz: My to brzydka pana bez posagu...

Działania Budapesztu skomentował publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz. Dziennikarz odniósł się w mediach społecznościowych do wpisu europosła PiS Jacka Saryusza-Wolskiego.

"Węgry wymusiły na UE ustępstwa ws. unijnych pieniędzy, stosując 3 weta [ws podatku od korporacji, pomocy finansowej dla Ukrainy, funduszu imigracji i azylu]" – napisał polityk Prawa i Sprawiedliwości.

twitter

"No, ale Panie, te Węgry to potężny kraj, z nimi się muszą liczyć, a my to brzydka pana bez posagu przecież..." – zadrwił w odpowiedzi Ziemkiewicz.

"A tak poważnie, to ja czytałem, że Niemcy dogadali się z Orbanem, bo w blokując sankcję na Rosję robi dla nich brudną a bardzo im potrzebną robotę" – dodał we wpisie dziennikarz.

"Politico": Dyplomacja szantażu

"Orban wziął UE za zakładnika, domagając się miliardów euro w zamian za zniesienie weta we wszystkim – od wartej 18 mld euro pomocy dla Ukrainy, po globalną umowę dotyczącą podatku od osób prawnych. Według węgierskiego przywódcy jego kraj, jako członek UE, zasługuje na fundusze. Ale Bruksela wstrzymuje wypłatę z powodu obaw o erozję wartości demokratycznych w Budapeszcie, nalegając, aby Węgry najpierw dokonały szeregu zmian" – opisywał w czwartek serwis "Politico".

Teraz obie strony dążą do porozumienia. "Oczekuje się, że UE wkrótce uwolni pieniądze po tym, jak Węgry obiecały przyjąć zestaw reform. Przywódcy UE twierdzą, że odwrócą one słabnące normy demokratyczne w kraju i lepiej ochronią pieniądze z UE przed praktykami korupcyjnymi. Budapeszt obiecuje, że wypełni zobowiązania" – podał portal.

Czytaj też:
Jest komentarz Orbana ws. wybuchu w Polsce. Jasny komunikat
Czytaj też:
"Nienawidzi, gdy ktoś mówi mu, co ma robić". Media: Orban zablokuje rozszerzenie NATO?

Źródło: X / politico.eu
Czytaj także