W najnowszym wywiadzie dla tygodnika "Sieci" minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro po raz kolejny skrytykował zobowiązania podjęte przez premiera Mateusza Morawieckiego na unijnym szczycie. Chodzi o kwestie związane z Krajowym Planem Odbudowy (KPO), pakietem Fit for 55 oraz tzw. zasadami warunkowości.
Zdaniem szefa Solidarnej Polski, Morawiecki "uległ i podpisał się pod planem transformacji energetycznej Polski, podyktowanym przez eurokratów", co jest "ogromnym, dodatkowym obciążeniem". – Gdyby nie to, że wyjście z koalicji oznaczałoby oddanie Polski w ręce Donalda Tuska, to drogi Solidarnej Polski i PiS rozeszłyby się – stwierdził wprost Ziobro.
Bielan apeluje
– Apeluję do kolegów z Solidarnej Polski o to, by bardziej myśleli o tym, co łączy, a mniej starali się budować siebie poprzez rozmaite ataki wewnątrz rządu – powiedział Adam Bielan w poniedziałek w Radiu Zet. – Tylko razem jesteśmy w stanie powstrzymać dojście do władzy lewicy i liberałów – dodał.
Europoseł zauważył, że w parlamencie deputowani tworzący klub Prawa i Sprawiedliwości w 99 proc. przypadków głosują tak samo. Jednak w jego odczuciu, politycy Solidarnej Polski często "przekraczają granice" we wpisach w mediach społecznościowych.
Rząd techniczny?
– Nie wyobrażam sobie rządu technicznego. W polskich warunkach rządy mniejszościowe się nie sprawdzają, nie potrafią niczego zrobić. (...) Jestem przekonany, że obronimy ministra Ziobro – oznajmił prezes Partii Republikańskiej i podkreślił, iż Zjednoczona Prawica "zachowa się solidarnie wobec kolegów z Solidarnej Polski".
Tym samym polityk odniósł się do sprawy zapowiadanego przez opozycję od dłuższego czasu wniosku o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
Czytaj też:
Kaczyński: Linia Morawieckiego jest bezalternatywnaCzytaj też:
Prezes PiS: Zwycięstwo opozycji będzie zagrożeniem dla prawa, Kościoła i demokracji