Morawiecki o węglu w Polsce: Mamy klęskę urodzaju

Morawiecki o węglu w Polsce: Mamy klęskę urodzaju

Dodano: 
Mateusz Morawiecki, premier
Mateusz Morawiecki, premier Źródło:Twitter / Kancelaria Premiera
W niektórych gminach składy węglowe są już pełne. Można go kupić za 2 tys. zł, a nawet po 1,5 tys. zł – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek podczas konferencji prasowej w Porcie Gdańskim szef rządu tłumaczył, że aby sprowadzić węgiel do Polski uruchomione zostały "wszystkie możliwości przeładunkowe z całego świata".

– Dzisiaj mogę powiedzieć, po rozmowie z panem wojewodą, z szefami portów gdańskich, jak mi powiedzieli: mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że ten węgiel jest, pracują 24/7. Węgiel jest wywożony transportem kolejowym, samochodowym – mówił Morawiecki.

– Dzisiaj problem polega na tym, że w niektórych gminach składy węglowe, z którymi gminy podpisały umowy, są już pełne. Dlatego tutaj czeka kilka składów pociągowych, aby móc wyjechać z węglem do Polski – dodał.

Morawiecki: Pamiętacie, jak opozycja mówiła, że węgla nie będzie?

Podkreślił, że w tym momencie "także opozycja powinna dołożyć swój pozytywny głos do tego, co się dzieje".

– Pamiętacie, jak mówili najpierw, że węgla nie będzie. Dzisiaj mówią, że węgla jest już za dużo. Pamiętacie, jak mówili, że cena węgla jest za wysoka, bo była rzeczywiście wtedy za wysoka, ale dzisiaj pojawiają się głosy, że cena jest za niska, bo składy węglowe muszą obniżać gwałtownie tę cenę. Przecież o to nam chodziło. Żeby cena była jak najniższa. Dziś ona jest poniżej 2 tys. zł, nawet po 1,5 tys. zł można kupić w niektórych gminach – przekonywał premier.

– Nie można też w jednym zdaniu mówić: "zamykajcie granice tutaj z Rosją, natychmiast", a potem dziwić się, że tego węgla nie ma. Nie można mówić: "zamykajcie kopalnie, bo taka jest wola Unii Europejskiej", a potem mówić, że polskie kopalnie nie produkują. Droga opozycjo, troszeczkę konsekwencji w tym, co mówicie, jak realizujecie swoje działania – dodał.

Premier: Nie chcę wnikać w szczegóły

Według Morawieckiego już ponad 2 tys. gmin podpisało umowy z importerami węgla.

– Tu, na Pomorzu, pan wojewoda zapewnił mnie, że wszystkie lub absolutnie niemal wszystkie gminy podpisały umowę, a przynajmniej węgiel dociera, umowa jest realizowana. Nie chcę wnikać w szczegóły, dlaczego te kilkadziesiąt gmin jeszcze nie podpisało umów, ale jeśli trzeba awaryjnie gdzieś dostarczyć węgiel, to go dostarczymy – zapowiedział.

– Drodzy mieszkańcy, jeśli jakaś gmina z różnych względów nie współpracuje, to zwróćcie się do swoich włodarzy, aby umożliwili po prostu dostarczenie węgla bezpośrednio czy to przez importerów, czy inne składy węglowe. My taką logistykę zorganizujemy po to, żeby we wszystkich gospodarstwach domowych węgiel był. To jest najważniejsze – podkreślił Morawiecki.

Czytaj też:
Samorządom przekazano dotychczas 90 tys. ton węgla

Źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Czytaj także