We wtorek wieczorem Michał Wójcik, minister w KPRM i polityk Solidarnej Polski, komentował na antenie TVN24 rozbieżności w polityce Zjednoczonej Prawicy wobec UE. Polityk wskazał, że w sporze z Brukselą to "Zbigniew Ziobro się nie mylił, nie myliła się Solidarna Polska", a także pytal, gdzie są pieniądze z KPO.
Spór o pozycję Zbigniewa Ziobry
W pewnym momencie, prowadząca program dziennikarka Monika Olejnik, zapytała ministra o Zbigniewa Ziobrę i głosowanie w sprawie wotum nieufności dla szefa resortu sprawiedliwości.
– Czekamy na (głosowanie w sprawie - red.) wotum nieufności. Zobaczymy, jaki będzie efekt. Mam nadzieję, że wszyscy w Zjednoczonej Prawicy zagłosują za Zbigniewem Ziobrą, bo to najlepszy minister od czasów śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego –stwierdził w odpowiedzi Wójcik. – Jest jego uczniem, nie nadużywam tutaj tego, co mówię – dodał polityk.
Dziennikarka zwróciła wówczas uwagę, że śp. prezydent Lech Kaczyński nie miał dobrego zdania o obecnym ministrze sprawiedliwości. – To jest pani zdanie. Atakowaliście prezydenta tutaj w medium – stwierdził minister. – Co pan będzie mi tutaj opowiadał, kogo ja atakowałam. Niech pan się zajmie premierem Morawieckim, którego państwo (Solidarna Polska - red.) atakują – odpowiedziała Olejnik.
Minister wytłumaczył wówczas, że nie miał na myśli konkretnie prowadzącej program.
Ziobro utrzyma stanowisko?
W połowie listopada szef klubu KO Borys Budka poinformował o złożeniu przez opozycję wniosku o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Nie wiadomo czy w związku ze sporem wewnątrz koalicji rządzącej – dotyczącym strategii obranej przez premiera Morawieckiego w negocjacjach z Unią Europejską – Ziobro utrzyma stanowisko.
Solidarna Polska domaga się zaostrzenia kursu wobec Brukseli z użyciem prawa weta włącznie. Z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości opowiadają się za bardziej miękkim negocjacyjnym podejściem do rozmów z Komisją Europejską.
Głosowanie nad wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości odbędzie się w przyszłym tygodniu. – Powiem tylko tak: jakby miało nie być Zbigniewa Ziobry jako ministra sprawiedliwości, to trzeba byłoby się zastanowić, co dalej – komentował w TVN24 minister Wójcik.
Czytaj też:
Ziobro krytykuje Morawieckiego: To nie była dżentelmeńska decyzjaCzytaj też:
Sondaż: Zerwanie koalicji czy pieniądze z KPO?