Dla Rosji ważniejsza jest Ukraina czy Białoruś? Budzisz odpowiada

Dla Rosji ważniejsza jest Ukraina czy Białoruś? Budzisz odpowiada

Dodano: 
Ekspert think tanku Strategy & Future Marek Budzisz
Ekspert think tanku Strategy & Future Marek Budzisz Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Marek Budzisz tłumaczył, które z państw – Ukraina czy Białoruś, jest ze strategicznego punktu widzenia ważniejsze dla Rosji.

Ekspert Strategy & Future był w środę gościem Piotra Zychowicza na kanale YouTube "Historia realna". Rozmowa dotyczyła bieżącej sytuacji w wojnie rosyjsko-ukraińskie w kontekście roli, jaką odgrywa w niej Białoruś. Moskwa wywiera na Mińsk presję, by silniej się zaangażowała. Na Białorusi odbyła się kontrola gotowości bojowej Sił Zbrojnych, a czołowi rosyjscy politycy z Władimirem Putinem na czele wizytowali kilka dni temu Mińsk. Opinia publiczna Zachodu od początku inwazji w lutym obawia się skierowania białoruskich wojsk na Ukrainę, jednak cały czas wygląda na to, że Łukaszenka nie zamierza tego robić.

Strategiczna waga Białorusi

W trakcie rozmowy analityk tłumaczył, dlaczego Białoruś ze strategicznego punktu widzenia jest dla Rosji ważniejsza od Ukrainy.

– Po pierwsze Białoruś oskrzydla Ukrainę. Jeżeli Białoruś zostanie utrzymana pod rosyjską kontrolą to siły znajdujące się na Białorusi albo siły, które można tam relatywnie szybko z Rosji przerzucić, są zgrupowaniem obrotowym pozwalającym szachować zarówno Ukrainę, jak i państwa bałtyckie, zmieniającym sytuację enklawy kaliningradzkiej, a także pozwalającym szachować Polskę. Bo z wojskowego punktu widzenia Białoruś w rękach rosyjskich jest bezpośrednim zagrożeniem dla Warszawy. I odwrotnie, Białoruś, która zmienia swoją orientację geostrategiczną, jest poważnym zagrożeniem dla Moskowy i w gruncie rzeczy uniemożliwia wojskowe wykorzystanie enklawy kaliningradzkiej. To z kolei oznacza, że dopuszczenie do zmiany geostrategicznej orientacji Białorusi w sposób fundamentalny zmienia sytuację bezpieczeństwa w regionie – tłumaczył analityk.

– Dlatego Białoruś jest punktem starcia pomiędzy Rosją a Polską i obozem Zachodu. Tu nie ma płaszczyzny kompromisu. Jeżeli Rosja kontroluje Białoruś, to zagraża Polsce, państwom bałtyckim i Ukrainie. Jeżeli natomiast umowny Zachód kontroluje Białoruś, to Rosja nie jest w stanie wojskowo wykorzystać enklawy kaliningradzkiej i zagrożeniu podlegają jej główne ośrodki podejmowania decyzji, czyli stolica i najważniejsze miasta w Federacji Rosyjskiej. To powoduje, że Białoruś strategicznie jest państwem ważniejszym niż Ukraina – powiedział Marek Budzisz.

Ukraina i nowy system bezpieczeństwa

W jednej z następnych wypowiedzi Budzisz powiedział, że Białoruś jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa państw regionu. Wskazał, że prowadząc politykę w tym zakresie, należy wyjść z kilku fundamentalnych przesłanek. – Niestety nie ma powrotu do systemu bezpieczeństwa sprzed 24 lutego. Trzeba zbudować nowy system bezpieczeństwa – ocenił, podkreślając wagę i konieczność ochrony NATO.

– Wojna na Ukrainie zakończy się dopiero wówczas, gdy strona ukraińska uzyska możliwość uczestniczenia w systemie bezpieczeństwa, który będzie dawał im gwarancję, że zakończenie działań wojennych nie jest pieredyszką, którą Rosjanie wykorzystają na przegrupowanie i uderzenie za jakiś czas, ani nie jest przerwą – powiedział ekspert. W jednej z kolejnych wypowiedzi zaznaczył, że Polska byłaby jednym z państw biorących udział w stworzeniu takiego systemu i jej rola byłaby subsydiarna, polegająca na wsparciu, a nie na włączaniu się w ewentualną wojnę.

– Jeśli chcemy mówić o pokoju, to musimy mówić o stabilnym systemie bezpieczeństwa. Jeżeli nie będzie pokoju na wschodzie, to wszystkie destrukcyjne procesy związane z tym, co się dzieje na Ukrainie, z tym w jakim stanie ono jest (…) będzie przenoszone na Polskę. My jako państwo frontowe będziemy i tak ponosili tego gospodarcze konsekwencje – powiedział.

Czytaj też:
Polityczna konsumpcja Białorusi? Eberhardt: Łukaszenka to niełatwy partner
Czytaj też:
Samotność strategiczna Polski
Czytaj też:
Zełenski w Kongresie: Wojna określi, w jakim świecie będą żyły nasze dzieci i wnuki

Źródło: Historia realna, YouTube / DoRzeczy.pl
Czytaj także