We wtorkowy wieczór Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych nagranie z przesłaniem do narodu ukraińskiego.
Prezydent Ukrainy przekazał, że przeprowadził kolejną naradę z dowództwem wojskowym, podczas której szczegółowo omówiono sytuację na każdym z odcinków frontu.
Sytuacja na froncie
– Tak jak zawsze, szczegółowo omówiliśmy logistykę dla linii frontu oraz pokrycie deficytu. Przygotowujemy powrót naszych wojskowych do aktywnych działań na rzecz wyzwolenia naszej ziemi – powiedział przywódca. I dodał, iż w ciągu minionej doby rosyjskie wojska ponad 30 razy ostrzelały obwód chersoński na południu kraju, zabijając cztery osoby.
Wcześniej ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar oświadczyła w komunikacie, że armia Federacji Rosyjskiej działa na kilku kierunkach na polu walki, prowadząc nową ofensywę w Donbasie na wschodzie Ukrainy. Strona ukraińska zapewniła także, iż straty Rosjan są dużo większe od tych Ukrainy.
Dowódca odwołany
W poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski odwołał ważnego dowódcę wojskowego. Chodzi o Eduarda Moskalowa, który dotychczas pełnił funkcję szefa połączonych ukraińskich sił zbrojnych, które walczą w rejonie Donbasu. Powód decyzji nie jest znany.
Tego samego dnia w swoim wystąpieniu Zełenski zrelacjonował trudną sytuację w Donbasie i zaapelował o dalsze wsparcie dla Ukrainy. – Szczególną uwagę poświęcamy sytuacji na wschodzie i, to jasne, w obwodzie donieckim. Na kierunku bachmuckim sytuacja stale robi się trudniejsza. Wróg bez przerwy niszczy wszystko, co można wykorzystywać do obrony naszych pozycji, umocnień i obrony – tłumaczył polityk i podkreślił, iż ukraińskich żołnierzy walczących pod Bachmutem nazywa się w kraju "prawdziwymi bohaterami".
Czytaj też:
Czego potrzebuje Ukraina? Zełenski stawia sprawę jasnoCzytaj też:
Ukraina zaatakowała terytorium Rosji. Pałac Putina jest już w zasięgu ich dronówCzytaj też:
Łotewski wywiad wskazał, kiedy Rosja użyje broni atomowej na Ukrainie