Wiceszef ukraińskiego MSZ udzielił wywiadu meksykańskiej stacji telewizyjnej, w której wezwał władze tego kraju do udzielenia walczącej z Rosją Ukrainie.
– Ten kraj pozostaje mniej więcej neutralny. Potrzebowalibyśmy większego wsparcia. Mówię teraz przynajmniej o pomocy wojskowej – powiedział Melnyk stacji CNN en Español. – Mamy nadzieję, że społeczeństwo meksykańskie, naród meksykański, a przede wszystkim rząd w tym kraju powoli zmienią zdanie. Potrzebujemy większego wsparcia – dodał były ambasador Ukrainy w Niemczech.
Stanowisko Meksyku wobec wojny pozostaje neutralne. Jak dotąd prezydent tego kraju Andrés Manuel López Obrador wezwał do pokojowego rozwiązania konfliktu i poinformował, że Meksyk chce pozostać neutralny i nie nałoży sankcji gospodarczych na Rosję.
Ukraina potrzebuje wsparcia
Melnyk powiedział również, że Meksyk może zapewnić Ukrainie wsparcie humanitarne, medyczne i gospodarcze. – Wyślijcie lekarzy na Ukrainę, wyślijcie trochę mobilnych szpitali, pokażcie swoją flagę. Ukraińcy zapamiętają tę pomoc na zawsze – powiedział.
Wiceminister spraw zagranicznych dodał, że jakiekolwiek meksykańskie wsparcie dla Ukrainy byłoby znaczące, biorąc pod uwagę regionalne przywództwo tego kraju w Ameryce Łacińskiej. – Oczekujemy, że kraj zachowa się jak na lidera przystało – powiedział.
Melnyk stwierdził także, że prośba Ukrainy o pomoc jest „uzasadnionym oczekiwaniem”, biorąc pod uwagę doświadczenia Meksyku z kolonializmem. Według ukraińskiego dyplomaty, wojna Rosji z Ukrainą to „nowoczesna wojna kolonialna”.
Kontrowersyjny dyplomata
Andrij Melnyk to były ambasador Ukrainy w Berlinie, który został odwołany z tamtejszej placówki po licznych kontrowersyjnych wypowiedziach. Dyplomata mocno krytykował niemiecki rząd za opóźnienia w dostawach broni na Ukrainę oraz atakował polityków, nazywając choćby kanclerza Olafa Scholza "obrażoną pasztetową".
W połowie listopada Gabinet Ministrów Ukrainy powołał polityka na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy.
Czytaj też:
Melnyk wbija szpilę Niemcom. "Poprosiliśmy o czołgi siódmego dnia wojny"Czytaj też:
Melnyk wzywa do zawiązania "pancernego sojuszu". Wskazuje na ważną rolę Niemiec