Mocny wpis Ziemkiewicza. "Jak tylko Tusk ogłosił..."

Mocny wpis Ziemkiewicza. "Jak tylko Tusk ogłosił..."

Dodano: 
Rafał A. Ziemkiewicz
Rafał A. Ziemkiewicz Źródło: PAP / Arek Markowicz
Publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz skomentował emocjonalny wpis byłego premiera Donalda Tuska. Chodzi o śmierć syna posłanki PO Magdaleny Filiks.

W piątek posłanka PO Magdalena Filiks poinformowała o śmierci swojego 15-letniego syna. Śmierć 15-letniego syna posłanki Platformy Obywatelskiej Magdaleny Filiks związana jest prawdopodobnie z aferą pedofilską, o której media pisały w ostatnich miesiącach.

Opozycja atakuje media publiczne. Komentarz Ziemkiewicza

Tymczasem część dziennikarzy oraz politycy, w mediach społecznościowych, wykorzystują śmierć dziecka do atakowania mediów publicznych, oskarżając je o śmierć 15-latka. Jedną z tych osób jest były premier Donald Tusk.

"Rozliczymy PiS z każdego łajdactwa, ze wszystkich ludzkich krzywd i tragedii, do jakich doprowadzili, sprawując władzę. Przyrzekam" – napisał lider PO na Twitterze w sobotę rano.

Wpis byłego premiera skomentował publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz, nawiązując do fali hejtu pod adresem mediów publicznych, jaką wspierała opozycja po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

twitter

"Jak tylko Tusk ogłosił, że »trzeba skończyć z nienawiścią i podziałami« można się było domyślić, że coś podłego planuje. No i weekend rano odpala powtórkę z Adamowicza" – podkreśla dzienikarz.

"W sumie nie dziwne; bez nienawiści PO nie ma. Zero programu, recept, idei, tylko agregowanie agresji i histeria" – dodał Ziemkiewicz.

Dziennikarz zdradził informacje na temat ofiar pedofila

Pod koniec ubiegłego roku dziennikarz Radia Szczecin Tomasz Duklanowski opisał, że Krzysztof F., który w przeszłości współpracował z Rafałem Trzaskowskim jako mąż zaufania i pracował jako pełnomocnikiem marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z PO, został skazany za dopuszczenie się innej czynności seksualnej z małoletnim, udzielanie narkotyków małoletniej i usiłowanie udzielenia narkotyków temuż małoletniemu oraz posiadanie znacznej ilości substancji odurzających – podaje serwis Wirtualne Media.

Ofiarami Krzysztofa F. była dwójka dzieci, a do przestępstwa doszło latem 2020 roku. Kiedy jednak dziennikarz pisał o sprawie, F. był już skazany i odsiadywał wyrok.

Tymczasem opisując sprawę Duklanowski miał podać szczegółowe informacje o ofiarach pedofila, w tym dane, które umożliwiły internautom identyfikację matki ofiar, a więc i tożsamość dzieci.

Sprawa wywołała falę oburzenia, a pod koniec stycznia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że jej przewodniczący Maciej Świrski z urzędu podjął postępowanie w sprawie ukarania Polskiego Radia Szczecin i Telewizji Polskiej za relacje Tomasza Duklanowskiego na temat skazania za pedofilię byłego działacza Platformy Obywatelskiej.

Czytaj też:
"Co za bzdury". Czarnek prostuje doniesienia medialne
Czytaj też:
"Postawiliśmy wszystko na jedną kartę". Kaczyński: Tak działaliśmy w pierwszych godzinach wojny

Źródło: Twitter / Wirtualne Media
Czytaj także