Pod Bachmutem oraz w ruinach miasta toczą się ostre walki. Rosjanie naciskają z trzech stron, a ukraińscy obrońcy do prawdopodobnego odwrotu mają dostępną już tylko jedną drogę. W ostatni poniedziałek żołnierze sił zbrojnych Ukrainy przesunęli się nieco na zachód, ale wciąż trzymają pozycje obronne.
Dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski stwierdził, że "walki o Bachmut osiągnęły najwyższy poziom intensywności". – Wróg rzucił do walki dodatkowe siły z Grupy Wagnera. Nasi wojskowi mężnie bronią pozycji na północy Bachmutu, usiłując nie dopuścić do otoczenia miasta – powiedział.
W ostatnich dniach Rosjanie usiłują także zwiększyć tempo natarcia w pobliżu granicy obwodów charkowskiego, donieckiego i ługańskiego.
Obrona Bachmutu
Brytyjski wywiad przekazał we wtorek, iż "ukraińska obrona Bachmutu nadal wyniszcza siły po obu stronach, ale w weekend wojska ukraińskie prawdopodobnie ustabilizowały pozycje obronne po wcześniejszych rosyjskich posunięciach na północ od miasta".
W codziennej aktualizacji wywiadowczej resort obrony Wielkiej Brytanii podał, że na początku marca br. rosyjskie uderzenie zniszczyło most na jedynej utwardzonej drodze zaopatrzeniowej do Bachmutu, która nadal znajduje się pod kontrolą Ukrainy. Natomiast błotniste warunki prawdopodobnie utrudniają zaopatrzenie siłom ukraińskim, które coraz częściej uciekają się do korzystania z nieutwardzonych ścieżek.
"Publiczne nieporozumienia między Grupą Wagnera a rosyjskim Ministerstwem Obrony w sprawie przydziału amunicji uwidaczniają trudności w utrzymaniu wysokiego poziomu personelu i amunicji wymaganych do posuwania się naprzód przy obecnej taktyce" – możemy przeczytać w najnowszym komunikacie brytyjskiego wywiadu. Analizę udostępniono we wtorek na portalu społecznościowym Twitter.
Czytaj też:
Syrski: Walki o Bachmut osiągnęły najwyższy poziom intensywności