Lisicki: Mamy do czynienia z wojną przeciwko Kościołowi

Lisicki: Mamy do czynienia z wojną przeciwko Kościołowi

Dodano: 
Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy"
Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" Źródło:YouTube
Mamy do czynienia, brutalnie mówiąc, z wojną przeciwko Kościołowi. Wykorzystuje się każdy wątpliwy mechanizm – uważa red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

Lewicowo-liberalne media przypuściły kolejny atak na św. Jana Pawła II. Papież jest oskarżany o to, że zarówno jako Ojciec Święty, jak i jeszcze jako metropolita krakowski miał rzekomo tuszować sprawy molestowania nieletnich w Kościele i być pobłażliwym wobec pedofilów w sutannach.

W ostatni poniedziałek stacja telewizyjna TVN24 wyemitowała reportaż zatytułowany "Franciszkańska 3". Autorzy usiłują przekonywać, że kardynał Karol Wojtyła w latach 1964 – 1978 tuszował przypadki pedofilii podległych mu księży.

Wcześniej "Gazeta Wyborcza", bazujący na materiałach UB, pozyskanych od tajnego współpracownika ks. Anatola Boczka, podała, że kardynał Adam Sapieha, jako metropolita krakowski, molestował kleryków.

Wojna przeciwko Kościołowi

W programie PCh24TV – Polonia Christiana redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" zauważył, że "kiedy na naszych oczach uderza się w obrzydliwy sposób czy to w Jana Pawła II, czy to w kardynała Adama Sapiehę, ludzi niezwykle zasłużonych dla polskiego Kościoła, dla polskiego państwa i dla polskiego narodu, jest kompletna cisza". – Nie rozumiem tego – oznajmił.

– Mamy ponad 100 biskupów. Czy którykolwiek z nich zabrał publicznie mocne stanowisko w tej sprawie, nazywając to, co wyprawia Agora i towarzyszące jej media skandalem i formą obrzydliwego ataku na Kościół? Siedzą sparaliżowani, wystrachani, czekają aż to przeminie, nie wiedzą, kto ma podjąć decyzję. Ten paraliż jest czymś absolutnie przerażający – powiedział Paweł Lisicki.

Publicysta zaznaczył, że na tego typu ataki, jak na św. Jana Pawła II, najlepsza jest merytoryczna odpowiedź. – Wypowiedzi różnych historyków zwracają uwagę na to, że przedstawione dokumenty niejako ze swojej natury nie są prawdziwe. Poza tym, nie były używane przez służby bezpieczeństwa przeciwko Kościołowi – podkreślił.

– Wystarczy poprosić o ekspertyzy, które miałyby większe znaczenie niż opinie publicystów, i wtedy taka odpowiedź miałaby sens. Natomiast nie wierzę, że jakakolwiek odpowiedź oficjalna polskiego Kościoła zamknie sprawę. Mamy do czynienia, brutalnie mówiąc, z wojną przeciwko Kościołowi. Wykorzystuje się każdy wątpliwy mechanizm – stwierdził Paweł Lisicki.

– W pewnym momencie lewica zrozumiała, że nie da się dokonać w Polsce radykalnego przewrotu, również politycznego, jeżeli nie odetnie się obecnie rządzących od pewnego zaplecza społeczno-religijnego – dodał.

Czytaj też:
Sejmowa komisja przyjęła projekt uchwały ws. "obrony dobrego imienia Jana Pawła II"
Czytaj też:
Ks. prof. Bortkiewicz: Próbuje się zniesławić Jana Pawła II przy pomocy oszczerczych publikacji

Źródło: YouTube / PCh24TV - Polonia Christiana
Czytaj także