W rozmowie z Interią Kwaśniewski ocenia, że dzisiaj szanse na zwycięstwo opozycji w wyborach są "pół na pół". Jak dodaje, rozstrzygający moment będzie na trzy, cztery tygodnie przed wyborami.
Jak dodaje, fakt, że opozycja wystartuje najprawdopodobniej w trzech blokach nie jest "tragedią", jednak aby pokonać PiS poszczególne partie powinny zacząć pracować na poziomie eksperckim. – W sprawach kluczowych powinni dogadać się natychmiast – ocenia.
W jego ocenie główne kwestie światopoglądowe - takie jak np. aborcja - "powinny być wyjęte z programu rządowego i przekazane do parlamentu". Pomoże to uniknąć kłótni rozbijających jedność opozycji.
Na czym polega "fenomen PiS"?
Kwaśniewski ostrzega zwolenników opozycji, że "fenomenu PiS-u nie można lekceważyć". – To jest ugrupowanie, które postawiło na konserwatywny katolicyzm i poczucie dumy narodowej zahaczające o nacjonalizm. Jednocześnie wykorzystało syndrom wiecznej ofiary, czyli narodu gnębionego przez Rosjan i Niemców – stwierdził.
Były prezydent dodaje, że bracia Kaczyńscy potrafili jednocześnie przedstawić się jako reprezentanci ofiar transformacji, których nie brakowało.
– Kaczyńskiemu udało się to, co nie udało się socjaldemokratom, ponieważ skonsolidował duży elektorat wokół narodowo-katolickiej narracji, która nie była bliska lewicy. Ale jednocześnie umiał pokazać im przyczyny porażek transformacyjnych, co zwycięski obóz demokratyczny zaniedbał – podkreśla w rozmowie z Interią.
Kto wygra wybory? Nowy sondaż DoRzeczy.pl
Jak wynika natomiast z najnowszego sondażu dla portalu DoRzeczy.pl, Zjednoczona Prawica Jarosława Kaczyńskiego wygrałaby najbliższe wybory. Obóz rządzący (Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska, Republikanie) może liczyć na 36,9 proc. głosów (spadek w porównaniu do poprzedniego badania pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl o 0,6 pkt proc.).
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska) z 28,6 proc. głosów (spadek o 1,3 pkt proc.), a podium zamyka Nowa Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem) z 9,2 proc. głosów (wzrost o 0,1 pkt proc.).
Z naszych badań wynika, że PiS mogłoby liczyć na 206 mandatów (mniej o 29 niż w wyborach parlamentarnych w 2019 roku) i tym samym nie rządziłoby samodzielnie.
Czytaj też:
Hołownia ocenia, co PiS zrobi po wygranych wyborachCzytaj też:
Świetny wynik PiS, fatalne wiadomości dla Tuska. Zobacz nowy sondaż