W piątek Zbigniew Ziobro gościł na antenie radiowej "Trójki". Minister sprawiedliwości mówił m.in. o planowanej zmianie nazwy partii oraz o największych zagrożeniach dla Polski. W tym kontekście wymienił procesy zachodzące w Unii Europejskiej zmierzające wprost do zlikwidowania państw narodowych.
Według lidera Solidarnej Polski "wszystko koncentruje się wokół suwerenności, od momentu, w którym rząd niemiecki ogłosił cel powołania jednego, europejskiego państwa ". Polityk podkreślił, że od pewnego czasu procesy centralizacyjne w UE bardzo przyspieszyły. Mają stać za tym przede wszystkim Niemcy, którzy dążą do budowy jednego superpaństwa z centralnym rządem i armią. Jako przykład takiej odgórnej decyzji narzuconej państwo członkowskim Ziobro wskazał decyzję o zakazie używania samochodów z silnikiem spalinowym.
– My się na to absolutnie nie zgadzamy – podkreślił Zbigniew Ziobro.
Cel Suwerennej Polski
Ziobro podkreślał, że w polityce działa się w celu zrealizowania określonych celów. Jego celem jest obrona polskich interesów i obrona Polski przed pozbawieniem jej państwowości i suwerenności.
– W polityce jest się dla określonych celów. Naszym celem jest obrona polskich interesów przed próbami pozbawienia Polaków naszej państwowości i wolności demokratycznej – powiedział.
Polityk jeszcze raz podkreślił, że w UE trwa proces pozbawiania praw państw członkowskich. Przywołał niedawne wystąpienie kanclerza Niemiec w Pradze, gdzie ten postulował zniesienie zasady jednomyślności w Radzie Europejskiej. Jeśli to rozwiązanie weszłoby w życie, Polska mogłaby utracić możliwość blokowania niekorzystnych dla siebie decyzji.
Fit for 55
Ziobro wskazywał, że UE "łamie traktaty" i zmienia "procedury tam, gdzie powinna obowiązywać zasada jednomyślności". Polityk podał przykład bardzo niebezpiecznego dla Polski unijnego programu Fit for 55. To pakiet rozwiązań klimatycznych, który ma zredukować emisję gazów cieplarnianych w UE o 55 proc. do 2030 roku.
Lider Solidarnej Polski przekonywał, że po wejściu w życie Fit for 55, Polacy nie tylko nie będą mogli rejestrować samochodów spalinowych, ale także będą mieli najdroższy prąd w Europie, co uzależni nas od Europy.
– Mam nadzieję, że w Zjednoczonej Prawicy ustalimy wspólny plan odejścia od pakietu Fitfor55, który będzie jedynie dobijać polską gospodarkę i uzależni nas energetycznie od zewnętrznych dostawców – powiedział.
Czytaj też:
"Nie będzie już Solidarnej Polski". Media: Duże zmiany w partii Zbigniewa ZiobryCzytaj też:
"Skąd w was tyle nienawiści?". Ziobro reaguje na reportaż TVN24