"Polska broni interesów, a nie wartości". Niemcy krytykują Warszawę za postawę ws. migrantów

"Polska broni interesów, a nie wartości". Niemcy krytykują Warszawę za postawę ws. migrantów

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz MorawieckiŹródło:PAP / Tomasz Golla
W niemieckich mediach wybrzmiewa krytyka wobec zdecydowanego sprzeciwu Polski i Węgier ws. konieczności przyjęcia migrantów.

Przypomnijmy, że w czwartek późnym wieczorem kraje UEosiągnęły porozumienie, zgodnie z którym albo państwa członkowskie zaakceptują przyjęcie konkretnych kwot migrantów ubiegających się o azyl, albo będą musiały wpłacić środki na fundusz zarządzany przez Brukselę w celu opieki nad migrantami.

Porozumienie osiągnięto kilka godzin po napiętych negocjacjach, ponieważ niektórzy członkowie UE, tacy jak Włochy, Austria i Holandia, uważają, że propozycja kompromisu nie jest wystarczająco dobra. Polska i Węgry głosowały przeciw, podczas gdy Bułgaria, Malta, Litwa i Słowacja wstrzymały się od głosu.

Zgodnie z powziętymi ustaleniami państwa członkowskie mają do wyboru trzy sposoby "przyjęcia" migranta: wpuszczenie go do siebie, udzielenie pomocy dla państwa, które przyjmie migranta lub wniesienie opłaty w wysokość ok. 20 tys. euro za jednego uchodźcę.

Krytyka w niemieckiej prasie

"Polski przedstawiciel, któremu ludzie z innych stron świata są z zasady obojętni, nazwał ten finansowy wkład karą" – podkreślił Detlef Esslinger, komentator "Sueddeutsche Zeitung". "Celem polskiego rządu jest obrona w UE interesów, ale nie wartości. Ktoś taki nigdy nie zrozumie, że migracja może by też wzbogaceniem" – zarzuca publicysta.

Z kolei według "Tageszeitung" kompromis migracyjny jest "bezwartościowy". "Zapis zobowiązujący kraje odmawiające przyjęcia uchodźców do świadczeń finansowych niczego nie zmienia. Nie wiadomo, czy takie kraje po prostu nie odmówią wpłat" – zastanawia się komentator Frederik Eikmanns. Przypomina wypowiedź ministra do spraw UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka, który nazwał to rozwiązanie "absurdalnym pomysłem".Eikmannsa wskazuje, że Polska finansuje swoich funkcjonariuszy uczestniczących w pracach Frontexu i może zadeklarować to świadczenie jako wkład w rozwiązanie problemu migracji.

O sprzeciwie Polski wobec kompromisu pisze także portal "Die Zeit". "Polska nazwała mechanizm solidarności absurdalnym, niemożliwym do realizacji i szkodliwym" – czytamy na stronie.

Czytaj też:
Niemiecka prasa o końcu "taryfy ulgowej" dla Polski. "Wykorzystała rabat za Ukrainę"

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także