Z INNEJ PERSPEKTYWY I Obserwując kryzys współczesnej humanistyki, warto się zastanowić nad tym, jaka jest różnica między inteligencją i mądrością.
Te dwa pojęcia są ciągle mylone przez utożsamienie. Nawet duży zasób wiedzy nie gwarantuje bowiem wyborów słusznych i przynoszących dobre skutki. Widzimy to bardzo często w praktyce. Nie chodzi tylko o to, że nobliści z dziedziny ekonomii nie robią na ogół karier finansowych, ani o to, że często w zacietrzewieniu profesorowie gadają głupstwa. Chodzi o to, że rzadko stanowią oni wzory dobrych decyzji życiowych. Gdzie jednak szukać mądrości, jeśli nie u profesorów?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.