Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpili podczas konferencji prasowej po spotkaniu w drugim dniu szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego na Litwie.
Na środę zaplanowano pierwsze spotkanie Rady Ukraina – NATO.
Zełenski: Mamy pozytywne informacje
– Mamy pozytywne informacje dot. nowych pakietów i wsparcia obronnego. Odbyłem już różne spotkania z przywódcami, którym dziękuję za oferty pomocy. Odbyliśmy różne spotkania. Rozmawialiśmy o oczekiwaniach dot. szczytu NATO. Ważne jest, że Ukraina nie będzie potrzebowała stosowania planu działania na drodze do członkostwa w NATO – powiedział Wołodymyr Zełenski, cytowany przez Wirtualną Polskę.
Prezydent Ukrainy spotkał się już m.in. z sekretarzem generalnym Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensem Stoltenbergiem, premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem, kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec Olafem Scholzem oraz szefem rządu Kanady Justinem Trudeau.
"Wyniki szczytu są dobre"
– Nasi żołnierze mają dobre doświadczenie we współpracy z NATO. Udowodnili, że globalna demokracja jest mocniejsza niż ataki terrorystyczne. Gdy trwa pełnoskalowa wojna przeciwko Ukrainie, trwa proces reform i naszej integracji z Unią Europejską – stwierdził Wołodymyr Zełenski.
– Gwarancje bezpieczeństwa są ważne dla ludzi. (...) Dzisiaj one mogą zostać potwierdzone przez państwa G7. Gdy zaczniemy nad tym pracować, stanie się to ważnym sukcesem. Możemy powiedzieć, że wyniki szczytu są dobre, ale gdybyśmy dostali zaproszenie do NATO, to byłyby to wyniki idealne – zaznaczył ukraiński przywódca.
Ukraina bliżej struktur NATO
Przypomnijmy, że we wtorek sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg zapewnił na konferencji prasowej, że Ukraina stanie się członkiem NATO. – Sojusznicy ustalili pakiet środków, aby przyjąć Ukrainę do NATO – powiedział szef Paktu.
Stoltenberg wskazał, że specjalnie dla Ukrainy ma zostać uproszczona ścieżka akcesji z dwustopniowej do jednostopniowej.
Czytaj też:
Szczyt NATO. "Ukraina na pewno nie jest usatysfakcjonowana"Czytaj też:
Ukraina w NATO. Miedwiediew: Realiści w Sojuszu boją się powiedzieć to na głos