Nie milkną echa pożaru, jaki w sobotę wybuchł w hali magazynowej przy ul. Zakładowej w Zielonej Górze – Przylepie. W budynku o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych znajdowały się niebezpieczne odpady chemiczne.
Na miejscu zdarzenia pracowało co najmniej 60 jednostek Państwowej Straży Pożarnej, a także samoloty gaśnicze. W akcję zaangażowano około 200 strażaków, 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i żołnierzy z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń.
Pożar okazał się także politycznym paliwem dla opozycji. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym zaatakował rząd Zjednoczonej Prawicy, oskarżając go o przyzwolenie na przywóz nielegalnych śmieci do Polski oraz o... brak środków z Krajowego Planu Odbudowy. Zdaniem Tuska, gdyby nie spór z Brukselą, Polska miałaby ogromne środki, aby rozwiązać kwestię nielegalnych składowisk.
Śmieciowe eldorado
Do sprawy odpowiedzialności za nielegalne wysypiska śmieci ponownie odniosła się w środę minister klimatu i środowiska. Anna Moskwa stwierdziła, że "rząd PO-PSL stworzył w Polsce swoiste eldorado dla śmieci".
– W 2013 roku zostało poluzowane rozporządzenie, które określało zasady importu i wydawania decyzji na gospodarowanie odpadami. Zostało tak poluzowane, że podjęto decyzję o rezygnacji z decyzji środowiskowej. Ta decyzja środowiskowa została dla wielu innych inwestycji, została dla parkingów. Z niezrozumiałych powodów została usunięta z wymagań dla składowisk odpadów – powiedziała szefowa MKiŚ na konferencji prasowej w Warszawie.
Jak powiedziała polityk, zmiana prawa w Polsce umożliwiła sporej liczbie krajów składanie wniosków o możliwość wwozu odpadów na terytorium naszego kraju.
– O tym dowiedział się cały świat, dowiedział się San Salvador, dowiedziały się Niemcy, Włochy, Ghana, Wenezuela i z tych wszystkich miejsc wpłynęło do Polski wnioski o wwóz śmieci, w tym niebezpiecznych. Rząd PO-PSL zaminował śmieciami całą Polskę. Rząd PiS wypowiedział zdecydowaną wojnę mafiom śmieciowym, zaostrzyliśmy wszystkie przepisy dotyczące importu i zagospodarowania śmieci. Do Polski nie płyną odpady komunalne, do Polski nie można wwieźć odpadów niebezpiecznych – stwierdziła Moskwa.
Czytaj też:
Anna Moskwa: Osiem lat to za mało, by posprzątać po PlatformieCzytaj też:
Pożar hali z toksycznymi odpadami. Nowe informacje z Zielonej Góry