Siemoniak: Błaszczak to ostatnia osoba, która powinna pytać o bezpieczeństwo

Siemoniak: Błaszczak to ostatnia osoba, która powinna pytać o bezpieczeństwo

Dodano: 
Poseł KO Tomasz Siemoniak
Poseł KO Tomasz Siemoniak Źródło: PAP / Andrzej Lange
Tomasz Siemoniak z PO krytykuje nie tylko czwarte pytanie referendalne, ale też ministra obrony, który je ogłosił.

W poniedziałek rano poznaliśmy czwarte pytanie referendalne. Zaprezentował je minister obrony Mariusz Błaszczak. – Kolejne pytanie referendalne będzie brzmiało: Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Białorusią? – poinformował minister.

– To państwo zdecydują, czy nasz granica będzie dalej konsekwentnie broniona, czy będzie bezpieczna – podsumował szef MON. – Dla nas zawsze decydujący jest głos zwykłych Polaków. O sprawach najważniejszych, tych które dotykają bezpieczeństwa, powinni decydować obywatele. Polska może stać się kolejnym celem Putina, a nasze bezpieczeństwo jest realnie zagrożone. Dlatego konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie i budujemy zaporę na granicy z Białorusią i Rosją – wskazał szef MON w krótkim nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych PiS. Przypomniał, że "Donald Tusk i jego ekipa najpierw likwidowali jednostki wojskowe na wschodzie Polski, potem krytykowali nas za to, że zbudowaliśmy barierę na granicy z Białorusią". – Następnie zapowiadali jej likwidację. Nie pozwolimy na to, aby Polska była bezsilna na coraz większą agresję ze strony Putina – powiedział Błaszczak.

Siemoniak krytykuje Błaszczaka

Do sprawy odniósł się w rozmowie z WP polityk PO Tomasz Siemoniak, były minister obrony.

– Po historii z rosyjską rakietą, którą po kilku miesiącach przypadkiem odnaleziono pod Bydgoszczą, minister Błaszczak jest ostatnią osobą, która powinna pytać Polaków czy chcą być bezpieczni – komentuje poseł PO. – Czwarte pytanie w "referendum" jest na poziomie pozostałych, ma służyć wyłącznie interesom wyborczym PiS, a nie poważnej rozmowie o przyszłości Polski. Znacznie uczciwej byłoby, gdyby o bezpieczeństwo pytał wiceprezes PiS Macierewicz, który jako minister obrony doprowadził do czystek kadrowych, zahamowania modernizacji i wprowadził w wojsku – według słów prezydenta Dudy – "ubeckie metody" – dodaje Siemoniak.

Czytaj też:
"Kwestia zbyt poważna dla chłopców w krótkich majtkach"
Czytaj też:
Pytania referendalne niekonstytucyjne? Były szef PKW zabrał głos

Źródło: X / Wirtualna Polska
Czytaj także