Dziś rano poznaliśmy czwarte pytanie referendalne. Zaprezentował je minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. – Kolejne pytanie referendalne będzie brzmiało: Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Białorusią? – poinformował minister. – To państwo zdecydują, czy nasz granica będzie dalej konsekwentnie broniona, czy będzie bezpieczna – podsumował szef MON.
Do pytania odniósł się m.in. lider PO Donald Tusk. "Ponieważ przez płot Błaszczaka przedostaje się do Polski codziennie rekordowo dużo migrantów, właściwe pytanie powinno brzmieć: czy jesteś za budową prawdziwej bariery na granicy z Białorusią?" – napisał we wpisie na portalu X (dawniej Twitter) Donald Tusk. Obecna wypowiedź lidera PO sugerowałaby, że jego formacja nie tylko popiera istnienie bariery na granicy z Białorusią, ale jest za jej wzmocnieniem. Na tę niekonsekwencję szybko zwrócili uwagę internauci.
Spot premiera. Morawiecki przypomina o planie dla Europy
Premier Mateusz Morawiecki zamieścił w serwisie X nagranie, w którym przypomina, jaki jest plan PiS na walkę z nielegalną imigracją. "Putin i Łukaszenka chcieli pełnej destabilizacji w Polsce, to im się nie udało.Gdyby rządził Tusk - to nie broniliby granicy przed najazdem nielegalnych imigrantów.Nasz plan to nie tylko zapora, zobaczcie co robimy" – napisał premier.
Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że granice Polski są obecnie atakowane. – Powiem Wam w kilu punktach o planie, który realizujemy, żeby zatrzymać nielegalną imigrację do Polski i do Europy. Zbudowaliśmy mur na granicy polsko-białoruskiej, by wysłać sygnał do sterowanych przez Łukaszenkę i Putina migrantów: "to trudna droga do przejścia. Wracajcie, skąd przyszliście". Doinwestowaliśmy Straż Graniczną, a nawet zaangażowaliśmy wojsko, by wszyscy, którzy mur sforsują wiedzieli, że będą poszukiwani i deportowani. Po drugie, działamy na forum europejskim. Polska dyplomacja przekonuje pozostałe kraje UE do naszego planu. Frontex musi być zreformowany. Potrzebujemy silniejszej ochrony naszych granic – wskazuje szef rządu.
– Po trzecie, KE powinna przebudować budżet, aby wesprzeć rozwój państw będących źródłem masowej imigracji. Po czwarte, powinniśmy ograniczyć świadczenia socjalne dla osób spoza UE. Nie możemy pozwolić na nadużycia systemu. Pieniądze powinny być wydawane lepiej i trafiać przede wszystkim do obywateli UE, którzy ciężko pracują i płacą podatki. Dokładnie taką politykę prowadzi w Polsce rząd PiS. Po piątek, musimy skutecznie walczyć z gangami przemycającymi ludzi używając do tego Europolu, Interpolu i Frontexu. Nie możemy tolerować współpracy organizacji pozarządowych z przemytnikami ludzi – kontynuuje premier.
Szef rządu zaznaczył jednak, że najważniejsze zostawił na koniec. – Chcemy oddać głos ludziom. Chcemy referendum ws. migracji. Nie zgadzamy się na żadne dyktaty, przymusowe kwoty, ani na naruszanie naszych praw i suwerenności. Chcemy, by Polacy o tym zadecydowali. To jest plan Prawa i Sprawiedliwości. A czyj plan realizuje Donald Tusk? – zakończył Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Na granicy z Białorusią wciąż niespokojnie. Nowe dane Straży Granicznej