We wtorek w Tarnowie konferencję prasową zorganizował lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Odnosząc się do obchodzonego 15 sierpnia Święta Wojska Polskiego zaznaczył, że "nie będzie bezpiecznej Polski, jeżeli nie będzie trzech podstawowych rzeczy: wspólnoty narodowej, silnej obecności w sojuszach międzynarodowych oraz zmodernizowanej armii".
– Jeżeli chodzi o pierwszy punkt, wspólnoty narodowej na dzień dzisiejszy nie ma. Rządzący ją zniszczyli, zatruli krew bratnią, rozpowszechnili po całej Polsce ciężką chorobę nienawiści, która zatruwa serca i umysły nas, naszych rodaków. Niestety zostaliśmy podzieleni. Ta władza nie przywróci wspólnoty, nie przywróci jedności, nie pojedna Polaków ze sobą – powiedział.
– Siła w sojuszach. (…) Jeżeli chodzi o NATO, pozycja Polski jest dobra. Relacje ze Stanami Zjednoczonymi są dobre. My podtrzymamy wszystkie kontrakty zbrojeniowe, ale będziemy oczekiwać też pewnych zmian – mówił Kosiniak-Kamysz. Dodał jednak, że "jeśli chodzi o Unię Europejską, to radykalnie trzeba zmienić pozycję Polski, bo dzisiaj jest na manowcach".
Polityk stwierdził, że "żeby wojsko było sprawne, jest potrzebna właśnie modernizacja". – Podtrzymamy te kontrakty czy z Koreą, czy ze Stanami Zjednoczonymi (…), ale domagamy się wprowadzenia zasady 50 na 50. 50 procent uzbrojenia wytwarzanego w Polsce, 50 procent zakupów za granicą wskazywał Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do ewentualnych decyzji po wygranych wyborach.
Zmiana w MON?
Władysław Kosiak-Kamysz stwierdził również, że "w kuluarach sejmowych krążą od pewnego czasu informacje, że minister Błaszczak pięknie robi dzisiaj defiladę, bo ma być to defilada pożegnalna dla niego, ponieważ Antoni Macierewicz ma zostać kolejnym ministrem obrony narodowej".
– Już raz tak było, że miał być Jarosław Gowin ministrem obrony narodowej, został Macierewicz. Dzisiaj ta defilada ma być chyba pożegnalna dla ministra Błaszczaka, bo Antonii Macierewicz ma wrócić na funkcję ministra. Na to nie ma naszej zgody, przede wszystkim nie ma na to gody żołnierza polskiego, polskich oficerów – powiedział szef PSL.
Czytaj też:
"Duma, chwała oręża i niezłomność". Prezydent: Sierpień 1920 roku był doświadczeniem wspólnoty