Myśliwce F-16 będą mogły bronić Ukrainy nie wcześniej niż wiosną 2024 roku. Taką informację przekazał rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat.
– Już teraz jest oczywiste, że tej jesieni i zimy nie będziemy w stanie ochronić Ukrainy samolotami F-16 – powiedział Ihnat w ukraińskich mediach.
Kijów traci nadzieję
Jednocześnie rzecznik przypomniał, że kwestia szkolenia ukraińskiego personelu na F-16 będzie realizowana. Chodzi o szkolenie zarówno pilotów, jak i inżynierów.
– Rozumiemy, że w najbliższym czasie nasi piloci będą już szkoleni w krajach należących do koalicji lotniczej. Ale jednocześnie wzmocnienie naszej obrony przeciwlotniczej musi być przeprowadzone i jest realizowane. Ostatnio ogłoszono przekazanie Ukrainie dwóch kolejnych wyrzutni Patriot – zaznaczył Ihnat.
Zaznaczył przy tym, że Rosja coraz częściej wykorzystuje drony do ataków na Ukrainę, w związku z czym nasz Ukraina również musi zwiększyć ilość tego typu broni. Prezydent Wołodymyr Zełenski już zapowiedział, że Ukraina zwiększy produkcję dronów szturmowych.
– Musimy zrobić jedno: w tych formatach międzynarodowych, w których uczestniczymy, powiedzieć naszym partnerom o pilnej potrzebie, o potrzebie ochrony Ukrainy. I widzimy, że sprawa wyposażenia Ukrainy w pociski manewrujące również zyskuje szeroki rozgłos. Są to pociski TAURUS, a także balistyczne ATACMS – powiedział Ihnat.
F-16 dla Ukrainy
11 lipca na szczycie NATO w Wilnie 11 państw i Ukraina podpisały memorandum o utworzeniu koalicji dla szkolenia ukraińskich pilotów wojskowych na myśliwcach F-16. W porozumieniu uczestniczą Dania, Holandia, Belgia, Kanada, Luksemburg, Norwegia, Polska, Portugalia, Rumunia, Szwecja i Wielka Brytania.
12 lipca minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że pierwsze F-16 powinny pojawić się w przestrzeni powietrznej Ukrainy w pierwszym kwartale 2024 roku.
Jednocześnie "Washington Post” napisał niedawno, że co najmniej latem 2024 roku można spodziewać się zakończenia szkolenia pierwszej grupy ukraińskich pilotów.
Czytaj też:
"I z tym są pewne problemy". Z Ukrainy płyną gorzkie słowa na temat ZachoduCzytaj też:
Amerykański generał ujawnia, kto spowalnia transfer F-16 na Ukrainę