W spocie PiS Tusk "odpowiada" na pytania referendalne

W spocie PiS Tusk "odpowiada" na pytania referendalne

Dodano: 
Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Źródło:PAP / Tomasz Golla
W nowym spocie propagandowym PiS uderza w Donalda Tuska, przypominając jego kuriozalne wypowiedz na temat imigrantów i chroniącej Polskę zapory granicznej.

Kampania wyborcza rozkręciła się na dobre. Oprócz propozycji programowych towarzyszą jej standardowo ogromne dawki propagandy wszystkich liczących się w walce o mandaty stronnictw politycznych: PiS, KO, Konfederacji, Trzeciej Drogi i Lewicy.

W dobie mediów społecznościowych formacje partyjne często posługują się krótkimi montowanymi materiałami video publikowanymi na Facebooku, X (czyli Twitterze), a także TikToku. Jedną ze stosowanych formuł są spoty, w których atakuje się polityczną konkurencję, przywołując krótkie fragmenty wypowiedzi jej przedstawicieli. Da się zauważyć, że twórcy klipów dla polskich partii wykazują się coraz większą "kreatywnością".

Spot propagandowy

W nowym spocie PiS "pyta Donalda Tuska" i apeluje, by Polacy "nie dali mu odebrać swojego głosu". Materiał został oznaczony hasztagiem #PolacyDecydują.

PiS przywołuje w cztery pytania, zaprezentowane przez czołowych polityków ugrupowania, ze słowami lidera Platformy Obywatelskiej o unieważnieniu referendum. Pytania ogłaszane przez Jarosława Kaczyńskiego, Beatę Szydło, premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa MON Mariusza Błaszczaka przeplatane są króciutkimi wypowiedziami Donalda Tuska.

Tusk: Mur nie zostanie zbudowany

W jednej z nich szef PO prognozuje, że mur na granicy z Białorusią nie zostanie zbudowany ani w ciągu roku, ani w ciągu trzech lat. – To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi – mówi w innym fragmencie, odnosząc się do mas nielegalnych imigrantów sprowadzanych na polsko-białoruską granicę przez białoruskie władze z najrozmaitszych państw Afryki i Azji.

twitter

Cztery pytania PiS

Przypomnijmy, że w czwartek większość sejmowa zdecydowała o zorganizowaniu ogólnokrajowego referendum w dniu wyborów parlamentarnych 15 października. PiS przeforsowało zatem cztery pytania.

Pierwsze pytanie brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?".

Drugie: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?".

Trzecie: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".

Czwarte: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?".

Czytaj też:
Morawiecki: Kto mówił "zabierz babci dowód"?
Czytaj też:
Referendum. Dziennikarz zadał trudne pytanie rzecznikowi rządu

Źródło: X
Czytaj także