Zakończył się szczyt Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych w Centrum Kongresowym ICE Kraków - ABSL Summit 2023 "Lead the Way, Stay Ahead". W spotkaniu uczestniczył Anders Fogh Rasmussen.
Podczas rozmowy na antenie RMF FM poruszył temat zagrożenia konfliktem zbrojnym w Europie. – Ryzyko wybuchu pełnoskalowej wojny w Europie jest minimalne – ocenił były szef duńskiego rządu. Jak dodał, "Putin nie zaryzykuje agresji na państwa NATO, w tym ataku nuklearnego". – Wie, że nasza reakcja będzie zdecydowana, a konsekwencje dla Rosji i niego samego byłyby katastrofalne – zauważył.
Anders Fogh Rasmussen w rozmowie zwrócił uwagę na wątek trwającego konfliktu zbrojnego za naszą wschodnią granicą. Polityk ocenił, że "Putin będzie się nadal starał skupić na tym obszarze". – Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić Ukraińcom wszelką pomoc. Moim zdaniem, wojna na razie ograniczy się do Ukrainy – ocenił.
Rosyjski dron na terytorium państwa NATO
W poniedziałek Ołeh Nikołenko, rzecznik MSZ Ukrainy, poinformował, że rosyjskie drony Shahed spadły i eksplodowały na terenie Rumunii. Bukareszt temu początkowo zaprzeczał. Jednak w czwartek Sojusz Północnoatlantycki odpowiedział na te doniesienia. Szczątki znalezione w pobliżu Dunaju, mogą być pozostałością wystrzelonego przez Rosjan drona Shahed. Jednocześnie NATO zapewniło, że "uważnie monitorujemy sytuację i pozostajemy w bliskim kontakcie z naszym sojusznikiem Rumunią".
Anders Fogh Rasmussen ocenił, że był to incydent. – Jednak nie powinniśmy wykluczać możliwości, że Putin testuje, jak daleko może się posunąć. Sprawdza nasze czerwone linie. Musimy zachować czujność – akcentował.
Były szef Paktu Północnoatlantyckiego dodał, że NATO powinno utrzymywać przeciwnika w niepewności, co do tego kiedy i jak zareaguje. – Dlatego w każdym indywidualnym przypadku będziemy ustalali naszą odpowiedź – mówił.
Czytaj też:
Kolejna transza pomocy USA dla Ukrainy. W pakiecie naboje ze zubożonym uranemCzytaj też:
Moskwa wściekła na USA. "Na krawędzi bezpośredniego konfliktu"