Prezydent będzie rozmawiał z politykami o utworzeniu rządu. Na wtorek Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej. W środę prezydent spotka się z pozostałymi ugrupowaniami. "Spotkania odbędą się osobno z każdym z komitetów wyborczych, w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi przez te komitety w wyborach" – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta.
– O godzinie 12:00 do Pałacu Prezydencki na zaproszenie pana prezydenta przybędą przedstawiciele komitetu wyborczego PiS na zapowiedziane już parę dni temu konsultacje o najważniejszych sprawach państwowych, jakie stoją dzisiaj przed Polską – powiedział Marcin Przydacz w rozmowie z dziennikarzami przed Pałacem Prezydenckim.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta podkreślił, że celem spotkań z przedstawicielami partii jest omówienie pomysłów na rządzenie krajem oraz wskazanie wyzwań, jakie stoją przed Polską. Jak powiedział, będą to rozmowy "o bezpieczeństwie, o gospodarce, o przyszłych inwestycjach, ale rozmowa będzie dotyczyć także tej powyborczej układanki parlamentarnej".
– Czasami pewne tematy są bardziej wyostrzone, inne mniej. Czasami w różnym emocjonalnym tonie podejmowana jest dyskusja czy częściowo także krytyka. Dziś jest ten czas, żeby poważnie rozmawiać o przyszłości Polski – wskazał.
Kto stworzy rząd?
Przydacz wskazał, że pomimo głośnego napominania prezydenta ze strony opozycji, liderzy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy nie przedstawili dotąd "deklaracji pełnej spójności".
– Nie ma tutaj w żaden sposób mowy o desygnowaniu w oparciu o apele, oczekiwania ze strony takiej czy innej opcji politycznej. Prezydent ma tutaj tak naprawdę wolny mandat do podjęcia tej decyzji, tak samo, jak wolny ma każdy z 460 polskich parlamentarzystów w późniejszym czasie głosujący nad wotum zaufania – podkreślił.
Czytaj też:
Co z Polską pod rządami opozycji? Niepokojące słowa JakiegoCzytaj też:
"Naraziłby się na śmieszność. Wyborcy by nie zrozumieli". Nowe doniesienia z obozu PiS