Tusk zapowiada trzy komisje śledcze: Wielkie ostrzeżenie dla wszystkich bez wyjątku

Tusk zapowiada trzy komisje śledcze: Wielkie ostrzeżenie dla wszystkich bez wyjątku

Dodano: 
Lider PO Donald Tusk w Sejmie
Lider PO Donald Tusk w Sejmie Źródło:PAP / Leszek Szymański
Donald Tusk zapowiada powołanie komisji śledczych ws. tzw. afery wizowej, systemu Pegasus oraz organizacji "wyborów kopertowych".

Podczas konferencji prasowej lider Koalicji Obywatelskiej przekazał, że do końca roku prace rozpoczną co najmniej trzy komisje śledcze, np. badająca aferę wizową, wybory kopertowe i kwestię użycia Pegasusa. – Nie muszę nikogo przekonywać, jak pilna to sprawa – stwierdził Tusk.

Polityk dodał, że "niewykluczone, że już w przyszły wtorek zostanie powołana komisja śledcza do tzw. wyborów kopertowych". Z kolei komisja ds. Pegasusa ma stanowić "wielkie ostrzeżenie dla wszystkich bez wyjątku, którym kiedykolwiek w głowie zaświta pomysł, żeby wykorzystywać państwo przeciwko obywatelom i przeciwko opozycji". – Mam nadzieję, że dzięki tej komisji śledczej nigdy tego typu zdarzenia już nie będą miały miejsca – mówił.

"Lex Tusk" zostanie?

Zapewnił ponadto, że "zostanie zrobiony porządek z komisją lex Tusk" (Komisją do spraw Badania Wpływów Rosyjskich – red.). – Odwołamy skład tej komisji we wtorek na kolejnej części pierwszego posiedzenia Sejmu i później zastanowimy się nad przyszłością tej komisji – stwierdził.

– Dlaczego nie likwidujemy komisji? Bo to wymagałoby ustawy, obawiam się i podejrzewam, że państwo podzielcie moją opinię, że w kilku sprawach, także tej, nie możemy chyba liczyć za bardzo na gorliwą i sympatyczną współpracę prezydenta – stwierdził.

Lider KO poinformował również o przygotowanym projekcie ustawy „czyste ręce”. – Nie lubię jakichś przesadnie pompatycznych terminów określeń, ale ona tutaj rzeczywiście ten termin chyba dość dobrze opisuje ten projekt. Chodzi o obowiązek ujawniania majątków współmałżonków ludzi władzy – szeroko pojętych. To szeroko pojęta kategoria. Oczywiście premier, ministrowie, posłanki, posłowie, senatorki i senatorowie, a także władze wykonawcze w samorządzie terytorialnym – mówił Tusk na konferencji prasowej w Sejmie.

Czytaj też:
"Banda skończonych prymitywów". To aktor myśli o wyborcach PiS-u. Wielka kłótnia z fanami
Czytaj też:
"Ten problem zostanie rozwiązany". Decyzja Hołowni uderzy w Kaczyńskiego

Źródło: Wirtualna Polska / 300polityka.pl
Czytaj także