Rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania. W związku z tym uruchomiona została procedura tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, w którym to Sejm wskaże kandydata na premiera. Będzie nim Donald Tusk, którego popiera Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Lewica.
W trakcie dyskusji nad kandydaturą Tusk głos zabrał Włodzimierz Czarzasty. Jeden z współprzewodniczących Lewicy mówił o Tusku w samych superlatywach.
– Szanuję w Tusku tolerancję, doświadczenie, otwartość. Szanuję w Tusku to, że ma dystans do różnych rzeczy i jeżeli razem z koalicjantami doprowadzi do tego, że kiedyś ludzie przy tym samym stole rodzinnym zaczną się do siebie uśmiechać, a nie obrażać, to będzie nasza zasługa, a nie wasza zasługa – powiedział.
Czarzasty zapewnił, że Lewica udzieli kandydatowi na premiera olbrzymiego kredytu zaufania. – Ma pan nasz głos, panie premierze – zapewnił.
Czarzasty apeluje o pojednanie
Polityk Lewicy mówił także o potrzebie pojednania między Polakami. Oskarżył Prawo i Sprawiedliwość o skłócenie narodu i dodał, że ważnym zadaniem nowego rządu będzie jego pogodzenie.
– Problem polega na tym, że my nie pogodzimy się pewnie z tymi ludźmi, którzy są na tej sali, z wami. Ale są ludzie ważniejsi od was i od nas. To jest naród. To co najgorszego żeście temu narodowi zrobili, to żeście ten naród skłócili. Idzie wigilia i przy tej wigilii po raz pierwszy będzie taka szansa na to, że ludzie się nie będą kłócili – powiedział.
Morawiecki bez wotum zaufania
Po 8 latach rządów Zjednoczona Prawica straciła władzę w Polsce. Trzeci rząd Mateusza Morawickiego nie uzyskał bowiem wotum zaufania od Sejmu. W głosowaniu wzięło 456 posłów. Za było 190, przeciw – 266, nikt się nie wstrzymał. Większość bezwzględna wynosiła 229. Teraz kandydatem na premiera jest Donald Tusk.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Tusk porzucił wygodne życie i wrócił walczyć, by demokracja zwyciężyłaCzytaj też:
Prezydent żegna rząd PiS. "Osiągnęliśmy bardzo dużo"