Decyzją ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza media publiczne zostały postawione w stan likwidacji. To kolejny ruch rządu w kontekście przejmowania mediów publicznych. Wcześniej Donald Tusk zapowiedział przygotowanie nowej ustawy okołobudżetowej.
"Sienkiewicz ogłasza stan likwidacji mediów publicznych! To dalej nie jest zgodne z prawem!!! Inaczej nie potrafią!" – skomentowała poseł PiS Anna Zalewska. W podobnym tonie wypowiadają się pozostali politycy byłego obozu władzy.
Komisja śledcza ds. przejęcia TVP
Tymczasem Janusz Kowalski, poseł Suwerennej Polski i klubu PiS, napisał w mediach społecznościowych, że po zmianie rządu z pewnością powstanie komisja śledcza ds. zbadania procesu przejęcia mediów publicznych przez rząd Donalda Tuska. Polityk zapowiedział, że wszyscy, którzy złamali prawo w trakcie działań wobec TVP, Polskiego Radia i PAP, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
"To oczywista oczywistość, że w przyszłości powstanie komisja śledcza w sprawie (z)niszczenia mediów publicznych przez Donalda Tuska i Bartłomieja Sienkiewicza. Każdy, kto przykłada dziś ręce do tego bezprawia odpowie karnie za swoje czyny" – napisał Kowalski w serwisie X.
Kontrole poselskie
Kowalski, podobnie jak inni posłowie klubu PiS, prowadzi kontrole poselskie w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej i Telewizji Polskiej. Jak sami tłumaczą, bronią w ten sposób demokracji, wolności mediów oraz pluralizmu.
– Traktujemy tę sprawę, jako próbę wrogiego przejęcia spółek kapitałowych skarbu państwa. Nie ma naszej zgody na to, żeby przedstawiciele państwowych firm ochroniarskich wchodzili do państwowych spółek i uzurpowali sobie prawo ich przejęcia – powiedział polityk w jednym z wywiadów.
Czytaj też:
Macierewicz: Musimy bronić się przed Tuskiem, bo on chce zlikwidować PolskęCzytaj też:
"Operacja likwidacja", "przyznanie się do porażki". Politycy komentują ruch SienkiewiczaCzytaj też:
Szef KRRiT: Decyzja ws. likwidacji spółek medialnych całkowicie bezprawna