Publicysta Marek Król sugerował w Telewizji Republika, by migrantów przybywających do Europy "czipować" albo wykonywać im tatuaże z numerami. Fragment jego wypowiedzi trafił do sieci, wywołując lawinę krytyki.
Od wystąpienia odcięła się już sama Republika. "Głęboko nie zgadzamy się z wypowiedzią red. Marka Króla wygłoszoną na naszej antenie" – napisał w oświadczeniu Michał Rachoń.
Wcześniej falę oburzenia wywołały słowa Jana Pietrzaka, który na antenie tej stacji mówił o działaniach rządu Niemiec związanych z przyjmowaniem nielegalnych migrantów.
Muzeum Auschwitz reaguje
Do słów Króla na temat migrantów odniosło się także Muzeum Auschwitz.
"Auschwitz był jedynym niemieckim obozem, w którym więźniom tatuowano numery. Jesienią 1941 r. znakowano w ten sposób sowieckich jeńców, od marca 1942 r. Żydów oraz Polaków przenoszonych z Auschwitz do Birkenau, a od początku 1943 r. pozostałych więźniów" – czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X.
Bojkot stacji
W reakcji na słowa Króla sklep IKEA oraz mBank ogłosiły, że wstrzymują swoje reklamy w Telewizji Republika.
"Dziękujemy za sygnał. Sprawdziliśmy z domem mediowym Wavemaker, który w naszym imieniu odpowiada za zakup czasu reklamowego w mediach. Okazało się, że Tv Republika od niedawna jest częścią pakietu stacji tematycznych, oferowanych przez Polsat. Pakiet kupuje się w całości, zatem nie byliśmy świadomi zmiany oferty. Od jutra nie będzie już naszych reklam w TV Republika" – napisano w środę na polskim profilu sieci szwedzkich sklepów w serwisie X.
Wpis był reakcją na post jednej z internautek, która zapytała, dlaczego firma sponsoruje "telewizję propagującą: homofobię, rasizm i ksenofobię?".
Podobną decyzję o bojkocie zapowiedział mBank. W odpowiedzi część publicystów zadeklarowała rezygnację z usług szwedzkiej sieci.
Czytaj też:
Kiepski start "nowego" TVP Info. Rekordowy spadek oglądalności