– Zdecydowałem, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe – poinformował w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas konferencji z żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Dodał, że wystosował też apel do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara o zwolnienie ich z więzienia do czasu zakończenia postępowania.
Scheuring-Wielgus: Prezydent zachował się jak miękiszon
Do decyzji prezydenta odniosła się w Polsat News wiceminister kultury, posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jej zdaniem Andrzej Duda "ucieka od odpowiedzialności". – Mówiąc zresztą klasykiem, zachował się jak taki przysłowiowy miękiszon – powiedziała, nawiązując do słynnej wypowiedzi byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
Według niej prezydent mógł ułaskawić Kamińskiego i Wąsika "od razu wczoraj i nie byłoby gadania". – Zresztą zrobiłby trochę wbrew temu, co mówił przez ostatnie dni, że tego nie zrobi. Ale nie chciał podjąć tej decyzji. Mógł podjąć też inną decyzję, czyli poczekać na informacje z sądu (...), natomiast stchórzył, zachował się jak miękiszon i przekazał tę sprawę do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego – argumentowała Scheuring-Wielgus.
– To jest ucieczka od odpowiedzialności i nieprzyznanie się do błędu. Prezydent wiele lat temu, ułaskawiając Kamińskiego i Wąsika, złamał prawo. Przez ostatnie dni mówił o tym, że nigdy już tego nie powtórzy. (...) Prezydent, powiem to jeszcze raz, jest po prostu miękiszonem i nie chciał wziąć odpowiedzialności za całą tę sytuację – przekonywała wiceminister.
Co oznacza postępowanie ułaskawieniowe ws. Kamińskiego i Wąsika?
Artykuł 568 Kodeksu postępowania karnego, na który powołał się Andrzej Duda, przewiduje, że prośbę o ułaskawienie skierowaną bezpośrednio do prezydenta przekazuje się prokuratorowi generalnemu w celu nadania jej biegu. Ten po wydaniu opinii powinien skierować sprawę do sądu I instancji, który orzekał w tej sprawie. Sąd powinien rozpoznać prośbę w ciągu dwóch miesięcy od daty jej otrzymania.
Przepisy mówią, że jeżeli "szczególnie ważne powody" przemawiają za ułaskawieniem, zwłaszcza gdy uzasadnia to krótki okres pozostałej do odbycia kary, sąd wydający opinię oraz PG mogą wstrzymać wykonanie kary lub zarządzić przerwę w jej wykonaniu do czasu ukończenia postępowania o ułaskawienie.
Politycy PiS aresztowani. Trafili do więzienia
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali we wtorek wieczorem zatrzymani w Pałacu Prezydenckim, gdzie przebywali na zaproszenie prezydenta. Polityków PiS przewieziono najpierw na komendę przy ul. Grenadierów, a następnie do aresztu śledczego na Grochowie.
W środę przetransportowano ich do innych zakładów karnych – Kamińskiego do więzienia w Radomiu, natomiast Wąsika do miejscowości Przytuły Stare pod Ostrołęką. Wcześniej obaj politycy podjęli strajk głodowy.
Byli ministrowie zostali w grudniu 2023 r. skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania w tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent Andrzej Duda zastosował wobec nich prawo łaski. Zrobił to po wyroku nieprawomocnym, o co prawnicy toczą spór.
Po tym, jak Kamiński i Maciej Wąsik trafili do aresztu, politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią o nich jako o "pierwszych więźniach politycznych w Polsce po 1989 roku".
Czytaj też:
Gorzkie słowa Cichanouskiej ws. narracji PiS o więźniach politycznych w Polsce